Witam

Andrzej 40 pisze: Nie obcinać tylko wycisnąć, dorobić nowe i wcisnąć. BYDGOST.

Niestety nie dało się wybić bo nawrotnica jest w całości odlana.

Nawrotnica już wróciła z naprawy, wszystko ładnie chodzi została tylko do zrobienia dźwignia do nawrotnicy. Tak jak kolega opisuje, ale zastanawiam się czy nie kupić całego wrzecieniaka bo niektóre części w moim nie są takie jakie powinny być!

Ja za bardzo na tym się nie znam no ale trzeba by obciąć wystające bolce nawiercić nowe otwory (najtrudniejsze moim skromnym zadnie utrzymanie płaszczyzny otworów) dorobić nowe bolce. Tylko jak je zamontować?

Witam
Trochę odkopie temat. Byłem u tokarza z nawrotnicą, powiedziała ze bolce są wytarte i tu jest największy problem mówi że na bolcach są nakiełki postara się zatoczyć bolce aby je wyrównać i dorobi tulejki. Mam zapytać za 2 tygodnie czy coś ruszyło.

Jak na razie nic przy tym nie robiłem. Tokarka niby jest ale rozebrana nie chce mi się składać by zrobić tulejkę a z moimi umiejętnościami nie będzie to takie proste. Mam zaprzyjaźnionego tokarza który mi to zrobi ale jest na urlopie więc cierpliwie czekam.

Luzy są na wałku nawrotnicy jaki na jednym z zębatek widoczne na zdjęciu. Może by wymienił tą tulejkę co jest w nawrotnicy tylko czy coś takiego dostane i gdzie. A na osadzeniu zębatki można spróbować napawać elektrodą do żeliwa by troch zmniejszyć luz. Dźwignia jak dźwignia jakaś dorabiana też może swoje robić!

Witam
Kupiłem niedawno tsa16, niestety jest problem z zacinająca się nawrotnicą ( oczywiści sprzedawca zapewniał ze wszystko jest ok) Rozebrałem wrzeciennik i nawrotnice bo zębatki były zabrudzone wiórami. Na sucho wszystko ładnie chodzi ale po złożeniu do wrzeciennika i kręceniu wrzecionem w lewo to się kręci bez problemów jak zakręcę w prawo to się zacina.
Zębatka na wrzecionie jest nowa jak i większa na nawrotnicy, nie mam pojęcia dlaczego to się klinuje poradźcie coś.