Jak narazie ja jednak zostaje przy tradycyjnym ploterze (taki jak do wycinania folii).
Dla mnie jest to bliższe do zrealizownia.
I tak to przyśpieszy prace na krojowni

anoda pisze:Są na rynku takie urządzenia koszt z oprogramowaniem ok 50 tys zł

No właśnie 50 tys.
Myśle, że takie forum nie miało by racji bytu gdyby każdego było stać na taką kwotę
Ploter zrobie sam, to jakies 2tys.-3tys. a bez programu sobie narazie bede jakos radzil.
A jak juz mi sie znudzi borykanie z powodu braku programu to go kupię ale to i tak wyniesie 20 tys. a nie 50 tys.

anjak pisze:Mechanika dla stółu, łatwa do zrobienia, są gotowe prowadnice, napęd zdecydowanie paski.

Czy możesz bliżej wyjaśnić co miałeś na myśli, brzmi ciekawie, nie rozumiem o jaką mechanikę do stołu chodzi

anjak pisze:cartridge chyba nie mogą pracować w pionie), proponuje użyć szerokiego paska zębatego do prowadzenia papieru.

Tej kocepcji też nie mogę rozgryść, co miałeś na myśli?

Witam
Mam ten sam problem
Z tym że u mnie stół ma 11 metrów, ale to nie ma znaczenia.
Właśnie kończe ploter frezujący a potym zabieram sie do rysującego na 1,6m.
Bedzie to ploter rolkowy (typu jak na zdjęciu)
Na allegro kupiłem digitizer A1 Calcompa.
A jeżeli chodzi o program to jeszcze mnie nie stac (4000-5000euro), więc testy przeprowadzam na demówkach, mysle ze zda egzamin.
Reasumując:
1. wprowadzam formy papierowe za pomocą digitazera przez co mam je w formie wektorowej.
2. wrzucam je do programu demo który automatycznie w 2-5 min układa je w jak najbardziej ekonomiczny sposób i mam podgląd na tą rozkładkę(niestety nie mogę jej narysowac na ploterze poniewaz jest to jak wspomniałem wersja demo,
3. robie zrzut ekranu wrzucam do corela a tam układam według wzoru.
z corela eksport do dxf czy hpgl.
4. nastepnie import do programu który obsługuje mój ploter.

Taki jest mój pomysł. To co napisałem to tak działa (sprawdzone), troche zagmatfane ale to pozory
A może ktoś ma lepszy.