panzmiasta pisze: A jak się ma sprawa przestawienia noża w imaku , da lekko przestawić by zmienić kąt natarcia płytki , lekko w prawo lub w lewo ?

I krótkie pytanie by nie zakładać nowego tematu bo widzę że posiadacie ous od dłuższego czasu... Ponieważ posiadam już swoją tokarkę w perfekcyjnym stanie a ous ma spełniać rolę frezarki- sprawdza się ? Jakie elementy można i z jaką dokładnością frezować . przykład - głowica od 126p ; . Czy traktować ją jako wiertarkę z możliwością wiercenia pod kątem

Ze zmianą kąta natarcia płytki w moim przypadki nie ma problemu tyle ..... że jeden z moich 2-ch OUSów ma podniesioną oś wrzeciono-konik o 40mm, dlatego mogłem zainstalować tak duży uchwyt, że nóż 20mm też się zmieści.

Mówiąc o toczeniu na OUS warto zaznaczyć, że daje on możliwości niedostępne innym małym tokarkom. Można na nim toczyć ( gdy nie potrzebujemy podparcia w koniku ) detale o sporych średnicach. Można bowiem do toczenia wrzeciono założyć na kolumnę, ustawić tak żeby "patrzyło" w kierunku konika i unieść nad łożem na potrzebną wysokość, oczywiście wymaga to uniesienia imaka nożowego na jakiejś solidnej podstawie.
Już słyszę głosy krytyki - mała sztywność !!!, wibracje!!! ... i takie tam. Osobiście tak podtoczyłem nawet detale stalowe. Nóż składak, małym wiórem poszło ok.


Co do frezowania na OUS to moja praktyka jest bardzo mizerna - dotychczas robiłem to dwukrotnie.
W obu przypadkach była to stal. Niestety w OUs na której to robiłem mechanizm precyzyjnego posuwu do frezowania był wadliwie
wykonany ( w drugim OUS którego niedawno kupiłem działa idealnie ). Jak maszynka nie wpadnie w wibracje ( a to zależy od wielu czynników ) to frezowanie jest OK.
Precyzyjnego frezowania jeszcze nie robiłem - nie miałem potrzeby.

Co do frezowania głowicy od Fiata to raczej blado to widzę - zbyt małe pole pracy.
Mało miejsca do mocowania ( mały stół teowy ). Żeby wyszło precyzyjnie trzeba to robić z jednego mocowania.

Jak uda mi się wzbogacić moje dwa OUSy o funkcję CNC to postaram się w istotny sposób powiększyć ich pole pracy. Pod koniec lutego założę odrębny watek w tym temacie mam nadzieję że otrzymam od Was trochę wsparcia "ideologicznego" .

Jako wiertarka maszynka sprawdza się dobrze , ponieważ jednak kolumna nie jest jakoś szczególnie wysoka ograniczeniem są gabaryty detalu.

tuxcnc pisze:

panzmiasta pisze:są też składaki 8mm, wiadomo że 16tka sztywniejsza

Ale to nie tylko o sztywność chodzi.
Właśnie kupiłem hr 111.17 1616 Pafana za trzydzieści złotych z wysyłką, a zdarza się trafić taniej.
Tak więc bez specjalnej łaski można mieć cztery-pięć noży za około stówkę.
Pasują tanie płytki po trzy złote.

Przy frezowaniu trochę kląłem, ale widiowym frezem poszło.
Nóż jest wybitnie niefotogeniczny, na zdjęciu i tak nic by nie było widać, a jak wygląda kątownik każdy wie.

.

Czasem można rzeczywiście kupić taniej ( nożyki po 15, płytki po 2zł) , czasem drożej ale w zestawie z kompletem 10-ciu płytek.

Ciekawe jakie będą Twoje pierwsze wrażenia z tocznia. Mnie to dosłownie szczęka opadła.
Mam 5 szt Pafany 16mm, muszę dokupić coś podobnego do wytaczania.
Nie wyobrażam sobie powrotu do klasycznych noży - no chyba że będzie potrzebny jakiś specyficzny kształt.

oswiecimskie pisze:Hehehe o tym tez wlasnie myslalem ale zrezygnowalem bo zas wlasnie trzeba by to bylo frezem objechac ;/ ale moze o tez bedzie rozwiązaniem zobaczymy jeszcze;)

Pragnę Cię Kolego ostrzec.
W jakikolwiek sposób doprowadzisz do pierwszego użycia składaka na OUS-1 wpadniesz po uszy .
Jestem pewien, że bezpowrotnie stracisz ochotę do używania klasycznych noży na tej maszynce.
Mnie coś takiego właśnie się przytrafiło .

tuxcnc pisze: Ale Ty to chyba masz wycudaczoną OUS z podniesioną osią ?
Normalnie to imak musi rosnąć w dół, żeby nóż z grubszym trzonkiem pozostał w osi wrzeciona, a to nie jest możliwe.

.

fakt, moja OUS jest wycudaczona - oś jest podniesiona o 40 mm w stosunku do oryginału z Oświęcimia.
Ma to plusy dodatnie i... plusy ujemne . Ten co to wycudaczył nie uwzględnił wszystkich konsekwencji.

oswiecimskie pisze:Wlasnie bede dorabiac;) dzieki za rade;)

Jak się dorabia imak to może warto rozważyć zrobienie większego imaka co umożliwi mocowanie większych noży np. noży składanych Pafany.
Ja nie dorabiałem ale kupiłem większy imak na Allegro. Aktualnie do toczenia używam noży składanych z trzonkiem 16 mm,
zjawisko wpadania tokarki w wibracje ( dość upierdliwe w OUS-1 ) teraz praktycznie nie występuje.
Docelowo rozważam zastosowanie imaka podobnego do zaprezentowanego w tym wątku imak szybkozmienny