Klucze są to pozostaje tylko OUS1 dokupićaquater pisze:a mam gdzieś takie klucze na handel...

Wróć do „OUS-1 czy warto kupić ?”
Smarowidło plus trociny. Jeśli dobrze pamiętam to poprzedni właściciel używał jej do pracy w drewnie.krzychRR pisze:Nie ma tam rdzy tylko wyschnięte jakieś smarowidło i chyba bez młotka (gumowego oczywiście) się nie obejdzie bo ani drgnie.
Moja tarcza też jest gładka. Uchwyt do tarczy jest przykręcony śrubami - tak jak w tokarkach. Kluczem hakowym łapiesz za uchwyt i odkręcasz go razem z tarczą. Problemem jest tylko unieruchomienie wrzeciona, nie za bardzo jest za co złapaćBYDGOST pisze:Już wiem dlaczego nie wiedziałem o tym kluczu ( post Zbych07 ). Okazało się, że w mojej tokarce tarcza ma odsadzenie gładkie, bez nacięć pod klucz hakowy. Ktoś tak wykonał i nakręcił. Ciekawe czy teraz uda mi się ją odkręcić z wrzeciona.
BYDGOST pisze: Tak do końca to ta konstrukcja rodzima nie jest, ale dział mógłby być.
Witam Kolegę na progu Klubu OUS - ManiakówkrzychRR pisze:Witam
OUS jest już u mnie
Ja skuszę się chyba na imaczek z szybką wymianą narzędzia , do którego podzespoły wykonywał jeden z Forumowiczów.BYDGOST pisze: Ja myślę, żeby do swojej dorobić imak słupkowy.
A możesz jeszcze bliżej opisać ten klucz do odkręcania uchwytu?
Odkręcamy uchwyt mały ( samocentrujący ) i bezpośrednio na gwint wrzeciona nakręcamy ten duży ( czteroszczękowy ).krzychRR pisze:Witam
nie wiem za to na czym/do czego mocuje się ten większy uchwyt czteroszczękowy powinien mieć jakieś dedykowane sobie ustrojstwo ?
Pozdrawiam Krzysiek
Oryginalny ( Salezjański OUS z Oświęcimia ) ma wrzeciennik i konik o 40 mm niższy.BYDGOST pisze:Czegoś tu nie rozumiem. Ze zdjęć wynika, że wrzeciennik stoi bezpośrednio na łożu i nie ma pod nim żadnej podkładki. A imak ma podkładkę. Napisałeś, że 40 mm. Co do konika to ze zdjęć nic nie wynika bo słabo widać. Możesz mi to jakoś rozjaśnić?
BYDGOST pisze:Rozumiem, że to w wersji z podniesionym wrzeciennikiem? A jak został podniesiony konik? Rozumiem, że kawałek płyty odpowiednio zaprofilowany. Czy możesz zamieścić zdjęcie?Zbych07 pisze:Mogę włożyć nóż nawet o grubości 20 mm
krzychRR pisze:Witam
jest to mój pierwszy post na tym forum i chciałem się poradzić odnośnie maszynki jak w temacie. Znalazłem takie cudo niedaleko mnie, właściciel twierdzi że pracowało bardzo krótko tylko jako wiertarka do wiercenia w drewnie, do toczenia nie było używane. Są koła pasowe, zębate do nacinania gwintów + wałek kardana, podtrzymka, oryginalna instrukcja a nawet stół, który to niby jest oryginalny wraz z transformatorkiem do lampki 12V. Oglądnąłem to maleństwo i na okostan bardzo dobry, trochę przykurzone ale to wiadomo swoje lata ma. Teraz sprawa najważniejsza gościu zaśpiewał mi za to wszystko 1,8 tys. Opyla się za tyle to kupować ? proszę o jakieś rady czy jeżeli rzeczywiście jest to "prawie" nówka nieśmigana to warto ? oraz co jeszcze należało by sprawdzić przed zakupem.
Proszę o pomoc
pozdrawiam Krzysiek