Dzień dobry,
Mój znajomy ma DOOSANA u siebie (tylko nie wiem który dokładnie). Generalnie jest bardzo zadowolony. Maszyna jest bardzo sztywna, we wszystkich osiach posiada prowadnice ślizgowe. 24 narzędzia w magazynie to moim zdaniem bardzo mało, zwłaszcza, że chcesz obrabiać różne materiały, więc za każdym razem będziesz musiał przezbrajać maszynę, a jeśli dodatkowo trafią ci się pojedyncze sztuki do roboty, to czas przezbrojenia za każdym razem będzie bardzo długi. Im większy magazyn tym lepiej. W magazynie masz 24 miejsca, ale i tak na początek odpadają dwa - na sondę detalu oraz głowicę od planowania i zostaje 22. Parę wierteł, jeden czy dwa gwintowniki, głowiczka do zgruba, frez do wykończenia i miejsc wolnych brak

Jedyne na co znajomy narzekał to sprzedawca maszyn, mówił mi, że jeśli kupować DOOSANA to byle nie od polskiego dystrybutora

. Nie rozważasz zakupu maszyny ze sterowaniem HH? Bardzo intuicyjne, łatwe w obsłudze, bardzo popularne, a więc bardzo duże prawdopodobieństwo, że ktoś będzie miał pasujący postprocesor do CAMA. Ja obecnie klepię programy m. in. w SolidCAM'ie i używam posta z HH530, a maszyna jedzie na HH620 i wszystko pasuje

. Który dokładnie HH wsadzają do tych maszyn? Nadal 530 czy już coś nowszego? Pracuję także na Sinumeriku 840sl+SHOPmill i programowanie z palca jest nawet lepsze niż w HH. Jeżeli większość detali masz 2,5 osiowych (czy z prostymi ściankami) to zakup CAM można odłożyć na później, bo z panleu można takie coś obrobić z powodzeniem. No chyba, że chce Kolega używać wersji 'studenckiej' CAM'a

. Jeżeli chodzi o puszczanie programów z CAM na sinumeriku to dla mnie osobiście to prawie, że katorga (w porównaniu do HH). Zwykły plik txt, a żeby coś znaleźć w kodzie czy wprowadzić jakąś zmianę, to robi się lekki dramat

Sinumerki 840 w prównaniu do 828 jest wygodniejszy, bo ma większy monitor, i pozwala obsłużyć więcej osi, ale w twoim przypadku tylko wielkość monitora ma znaczenie (innych zalet nie znam) W pracy, przy maszynie mam monitory ok. 20" na których wszystko pięknie widać. Rozważałeś wrzeciono z większą ilością obrotów? Jakie materiały głównie będziesz obrabiać? Jeśli aluminium to zwiększyłbym obroty, a dodatkowo (bez względu na rodzaj materiału) wziąłbym chłodzenie przez wrzeciono (a już luksus, jeśli możnaby także puszczać chłodzenie powietrzem przez wrzeciono).
Dobra podsumowując - brałbym DOOSANA, ale z HH. Na temat Haasów, się nie wypowiem bo nie pracowałem, ale są tu tacy, którzy na nich walczą. I ostanie pytanie: który stożek wrzeciona? ISO40, BT40 czy może sztywniejszy BT40 z bazowaniem także na czole wrzeciona? (bo szczerze wątpię czy przy takich prędkościach wrzciona zaproponowano ci stożek HSK)
Pozdrawiam