studentka21 pisze:to nie kurs tylko studia..

KOLEJNY raz proszę o podanie nazwisk wykładowców. Przepraszam, ale takie słodkie pierdzenie w Pani wykonaniu, że "wykładowcy współpracują z przemysłem lotniczym" do mnie nie trafia. Rzeczywiście prof. Jemielniak wraz z kilkoma doktorkami prowadzą badania nt. zużycia narzędzi przy skarawaniu INCONELU jednak to nie ma nic wspólnego z nauką technologii. Coraz bardziej jestem przekonany, że to kolejny przekręt, żeby naciągnąć ludzi na kasę pod przykrywką "elitarności" PW. Te całe studia pewnie wcale nie są lepsze od najtańszego kursu prowadzonego przez ZDZ'ty. Jeśli nie zgadza się Pani z moimi zarzutami, proszę o odpowiedź, bo ignorowanie mnie tylko utwierdzi mnie w moich przekonaniach.

Niech mi koleżanka napisze, kto prowadzi zajęcia na tych studiach podyplomowych? Z chęcią przeczytam. W trakcie studiów zdołałem poznać praktycznie wszystkich, którzy nam wykładają, więc na podstawie nazwisk mniej-więcej jest w stanie określić poziom tego kursu

Tak się niestety składa, że kończyłem ten wydział. Ludzi, którzy znają się tam na praktycznej obróbce skrawaniem jest może ze 3-4. Reszta to teoretycy. Nie wiem jak na podyplomówce, ale na dziennych studiach to dramat - sama teoria. Maszyny widziałem tylko zza płotu.