Dzięki za rady, w sobotę zabieram się za wiercenie.

Zaostrzyłem złamane wiertło (fi8 i dł ok. 25mm) i ono posłużyło mi do naznaczenia środka, ale chyba za płytko i efekt jest taki jak opisałem. Nic innego nie miałem pod ręką:)

Tak, łapałem wałek do uchwytu i do konika montowałem w uchwycie wiertło. Oczywiście najpierw naznaczyłem środek. Podejmę jeszcze jedną próbę tylko tym razem zatocze otwór na średnicę wiertła, może wtedy będzie dobrze.

Dziękuje wszystkim za pomoc, jednak zmieniam system mocowania na klasyczne podpory.
Zmiana jest podyktowana tym, że niestety tokarką do której mam dostęp nie jestem w stanie wywiercić otworu w osi wałka. Nie wiem dlaczego, ale podczas prób otwór "nie trafiał w środek" .

Ok, dzięki ja obstawiałem M10 dla fi20 i M8 dla fi16, ale wolałem zapytać kogoś bardziej doświadczonego.
Druga sprawa, jak głęboki ma być gwint?

Tak.

mike217 <- pewnie masz rację, ale moje możliwości są ograniczone (mam na myśli wiedzę i sprzęt), a takie mocowanie wałków jest dosyć proste. Druga sprawa, frezarka ma pracować w miękkich materiałach takich jak tworzywa sztuczne, laminat PCB, drewno itp., na dokładkę nie chcę na początek podnosić sobie poprzeczki za wysoko:).

Witam,
proszę o radę, pod jakie śruby wywiercić i nagwintować otwory wałkach fi20 oraz fi16?
Oczywiście ma na myśli otwory w trzymające wałki.
Pozdrawiam.