pioterek pisze:Jak by ktoś nie wiedział dla mnie, to tak wygląda najlepszy przecinak
Nie drży, nie piszczy, problemów nie mnoży na noże przecinaki możesz h__ położyć.
Eee tam, bez przesady. Jak byś miał przecinać np. wałek fi 80 to ile byś to szlifierką pitulał

Może przecinanie na rozklekotanej tokarce jest problematyczne, ale jak się trochę pokombinuje z kątami noża i jego ustawieniem względem osi to da się na i na takiej tokarce w miarę gładko ciąć. Tam gdzie się da unikać noży z płytką. Lepiej wziąć hss , bo wybacza więcej błędów i drgań spowodowanych luzami tokarki. Dobrze polać chłodziwem . Mi osobiście dobrze przecina się listwami z szybkotnącej SW18. Jak coś twardszego do przecięcia to szlifiera, albo nóż z widią ale to ostatnie to nie na tokarce -trupiarce

Pokasuj luzy ile się da ( wtym te na łożyskach wrzeciona) i kombinuj z kątami noża i ustawieniem w osi. Zobaczysz, że nie taki diabeł straszny.