Znaleziono 3 wyniki

autor: Areo84
23 kwie 2015, 07:37
Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
Temat: Dobór silnika do napędu śruby
Odpowiedzi: 6
Odsłony: 5815

Racja, nie spojrzałem na wartość przełożenia :oops: . Trochę duże jak na pasek, ale można by uprościć konstrukcję zaprzęgając konia czy jakiegoś kuca w kieracie żeby chodził w kółko i napędzał tą śrubę :grin:.
autor: Areo84
22 kwie 2015, 21:37
Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
Temat: Dobór silnika do napędu śruby
Odpowiedzi: 6
Odsłony: 5815

pitcarn pisze:Myślałem o hydraulice ale obawiam się że układ będzie droższy w wykonaniu (a o koszty się rozchodzi, inaczej kupiłbym gotową praskę). Poza tym chyba trudniej byłoby kontrolować stałość przyrostu siły i prędkości przemieszczenia ?
Koszt może i wyższy, ale co do łatwości kontroli siły i szybkości to powiedziałbym że to hydraulika wypadałaby dużo lepiej.
Tutaj uzyskanie jakiejś w miarę dokładnej kontroli nacisku będzie raczej problematyczne. Może sprawę załatwi jakieś dopasowane sprzęgiełko z możliwością regulacji.
pitcarn pisze:W moim układzie mechanicznym to chyba przekładnia pasowa odpada ze względu na możliwy poślizg.
Odpowiednie naprężenie, lub pasek zębaty i nie będzie poślizgu.
pitcarn pisze:Tak jak pisałem poprzednio jestem laikiem, bez technicznego wykształcenia ale co tam ,człowiek uczy się całe życie


Widziałem już ludzi bez żadnego technicznego wykształcenia, za to z wyobraźnia, całkiem nieźle radzących sobie w różnych branżach technicznych, i robiących różne fachowe roboty. Bo dla chcącego...
autor: Areo84
21 kwie 2015, 21:39
Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
Temat: Dobór silnika do napędu śruby
Odpowiedzi: 6
Odsłony: 5815

Ja tam jeśli by się dało to wolałbym na hydraulice takie cuś zrobić. Napęd hydrauliczny będzie miał w porównaniu ze śrubowym niemal same zalety : płynniejsze działanie, większa sprawność, łatwość ustawienia dopuszczalnego nacisku i jego kontrolowanie, większa żywotność. Zwykły gwint trapezowy przeznaczony do takich rzeczy w przeciwieństwie do tocznego będzie miał mizerną sprawność ( sporo mniej niż. 50% - to minimum samohamowności gwintu, a zwykle gdzieś ok. 30%) i związane z tym bardzo duże straty mocy. Sprawność poprawnie zbudowanego napędu hydraulicznego będzie rzędu 70-90%.

Ale jak uważasz...

Jak już już dobierzesz śrubę, to musisz policzyć moment potrzebny do obrotu śruby. Będzie to suma momentów tarcia na samym gwincie i na innych powierzchniach oporowych, jak np. element przenoszący nacisk śruby na przedmiot znajdujący się w prasie. Jeśli będzie on na łożysku tocznym to ten moment tarcia nie będzie zbyt duży i możesz zrobić pewne uproszczenie i go pominąć licząc jedynie tarcie na gwincie. Oczywiście nie znaczy to że na łożysku wogóle go nie ma. Tarcie toczne jest dużo niższe od ślizgowego.Jeśli zamiast łożyska oporowego dasz zwykłą tulejkę ślizgową to i moment tarcia będzie spory i nie powinno go się już pomijać.

Teraz mając swoją śrubę np. TR 30x4 ( gdzie 4 to skok śruby w mm/obr) liczysz obroty jakie powinna mieć śruba dla Twojej prędkości posuwu 50mm/min.
Czyli 50/4=12,5 obr/min

Znając moment M [Nm] i obroty n można policzyć moc w kilowatach

P= M x n /9550 [kW]

Oczywiście silnika o tych obrotach nie dobierzesz. Będziesz musiał dużo zredukować obroty przez jakąś przekładnie pasową czy zębatą na której będą też pewne traty mocy. Dlatego do napędu trzeba będzie przyjąć silnik o nieco większej mocy min. te 30%.
Wskazane będzie też jakieś sprzęgło przeciążeniowe czy inne zabezpieczenie może po stronie elektrycznej.
Co do regulacji obrotów to są w sprzedaży proste regulatory na 230V . Tylko że przy takiej regulacji przy mniejszych obrotach silnik będzie wyraźnie słabł i może nie dać dość dużego momentu żeby wogóle ruszyć śrubą. Lepszy byłby falownik, lub jakaś przekładnia bezstopniowa która dodatkowo podnosiłaby moment, ale to już większe koszty.

Wróć do „Dobór silnika do napędu śruby”