rozumowanie ok
Rozmiem, że dobrany silnik 3000rpm , 820W
Taka moc to nawet trochę na wyrost.

Znając obroty i moc można sobie to też przełożyć na potrzebny moment:
M= (9550 *P) / n
Minimalny moment potrzebny żeby to pchnąć przy obrotach na wyjsciu które da dobrany napęd ( 3000rpm/45 =66,6rpm) i wymaganej mocy 133W wychodzi w okolicach 20Nm.

Przy mocy silnika 820W i i ok. 615W na wyjściu przekładni (przy podanej przez producenta sprawności 0,75) będzie do dyspozycji ok 88 Nm czyli czterokrotnie więcej niż potrzeba. To dobrze że jest zapas bo praca koło zębatego z listwą też jakieś straty wniesie, ale czy tak duży zapas jest potrzebny?


Moim zdaniem wystarczyłby taki napęd: silnik 0,37kW 1400rpm (patrz np. katalog besel) i przekładnia i=20 (choćby z katalogu promotor). Tutaj na wyjsciu byłoby 70rpm i prędkość przesuwu przy tym kole zębatym które przyjąłeś to 15,3 m/min.
Takie rozwiązanie ma swoje plusy bo mniejsze przełożenie przekładni ślimakowej to większa sprawność, choć te przekładnie dynabox z twojej tabelki ma ją całkiem sporą (0,75) jak na przełożenie 45. Przeważnie sprawność dynamiczna większości przekładni ślimakowych o przełożeniu w okolicach 40-50 nie przekraczałaby 0,65, a przy i=20 0,75 więc jakaś korzyść by była. A moment uzyskany z takiego napędu to ok. 37 Nm więc wystarczy.