Zapewne nie ma typowych 5.5" dlatego napisałem Ci o dwóch rantach czyli zewnetrzych czesciach takich felg, bo bęben (część wewnętrzna) jest znacznie szerszy, nawet jeżeli ranty będą za wąskie to dobierasz grubość piasty do której owe ranty będą dokręcone tak aby wyszło Ci owe 5.5".

Sądząc po rozmiarze koła jest to do motocykla który "kilka" koników ma, a jeśli chcesz odkręcać manete bez stresu to omijaj spawanie...

Witam.
Przeróbki motocyklowe to akurat moja branża i uważam że pomysł z napawaniem jest całkowicie nietrafiony, nawet jeśli zaspawasz środek to materiał będzie niejednorodny i w trakcie obróbki będa problemy już nie wspominam o tym że felga straci na wytrzymałości.
Najrozsądniej w tym przypadku będzie upolować dwa ranty do bębnów felg skręcanych (BBS/Artec) a piastę wyfrezować z formatki, ew. wykorzystać obręcz z innej felgi skręcanej, a sruby zakamuflować jesli mocno przeszkadzają.

Koszty spawania i obróbki beda zbliżone do tej opcji którą podałem, no chyba że masz opcje wykonania po znajomości za przysłowiową flaszkę, ale wtedy radzę mieć drugą pod reką aby zapić smutki w razie jak się to rozleci
Pozdro.