Hmmm... no tego nie próbowałem.
Dzięki postaram się to sprawdzić i zdam relację.

Sprawdziłem czy może w pośpiechu nie uruchamiam elektroniki przed machem ale robię wszystko jak przystało czyli najpierw program potem maszyna.

Pragnę przypomnieć, że problem występuje tylko i wyłącznie jak mamy przejście między GND a pinem krańcówki bądź E-stop (i bez różnicy czy w machu mam ustawione na NO czy NC) i jest to kilkanaście kliknięć i nawet gdy mam migający reset (wciśnięty ~ w machu) i przy "resecie płytki" to płyta daje enable na sterowniki (zielona dioda na sterowniku) co jest bardzo nie w porządku ponieważ powinny silniki być zluzowane.

Problem nie występuje jak mam odłączoną płytę od LPT. Czy można podejrzewać uszkodzenie płytki?

Witam,
miałem w maszynie zainstalowaną płytę główną SSK-MB lecz zachciało mi się krańcówek magnetycznych, więc musiałem wymienić na płytę główną z optoizolacją i wybór padł na
"5 Axis CNC Breakout Interface Board For Stepper Driver Mach3 With USB". Oczywiście wszystkie piny przypisane odpowiednio w machu.

Mam otóż taki problem: przy uruchamianiu maszyny gdy mam podpięte krańcówki NC (i bez różnicy czy magnetyczne czy zwykłe) to płyta tak jakby się resetowała kilka razy po czym to ustaje. Mniej więcej 10 razy się zresetuje, czyli w czasie pracy dioda mignie, przekaźnik "pyknie" i na sterownikach widzę, że mrugnie zielona dioda (sterowniki M542). Dzieje się to nawet jak na komputerze nie jest włączony mach. A co ciekawe ten problem nie występuje ponownie od początku jak odłączę zasilanie (USB i +12) a tylko przy ponownym uruchomieniu komputera.

Czy ktoś ma jakiś pomysł gdzie mogę szukać problemu?