Ja tak samo gdy uzywam wspolnej szczeliny ciecia, wole stoorzyc caly arkusz z detalami w geo i pozniej wczytac to w technologii. Co prawda jest to wiecej czasochlonne niz automat, ale akurat u mnie w tym starszym topsie tworzy sekcje, po iles elementow w grupie.. a z reki gdy robie, rozkladam jak chcem bez mostkow. Jedynie wazne pozniej szczegolnie w dlugich listwach odpowiednie miejsce wpalu. A co robicie w takich sytuajcach jak elementy sa dlugie, czy po nagrzaniu materialu nie traca wymiaru? bo ja czesto mam ten problem, w miare mozliwosci ustawiam wplal raz z jednej strony raz z drugiej, jednak to nie daje jakiegos 100% efektu.



Co do zapisywania plikow zaraz podam jak ja to robie, jednak moze macie jakies lepsze pomysly? Bo nie raz sie zastanawialem by to usprawnic, ale niestety:)

na dysku sieciowym mamy katalogi z rysunkami, np. firma X, firma Y itd.
teraz gdy zamowqienie sklada firma X tworze w jej katalogu podkatalog z nr zlecenia, ktory dostalem, np. 1000-12-2009. Tutaj zapisuje, geo, dwg, dxf, czyli rysunki.

na dysku swojego komputera mam katalog JOB, w ktorym sa podkatalogi z data i np. dzis to zlecenie dostalem wiec tworze katalog
d:\job\24-12-2009\

rozkladam elementy na arkusz, przechodze do technologii i generuje lst, ktory tez zgrywam do tego katalogu.

i na koncu robie plan produkcji, czyli html-a posylam tez do tego katalogu, a lst wysylam na dysk udostepniony, z ktorego maszyna odczytuje oprogram.


i po jakims czasie gdy ktos chce znow to samo, w rejestrze odnajduje nr zlecenia, szukam w katalogu job i moge edytowac nesting, ale za to minusem jest to ze co zlecenie, nowy katalog, rysunki i troche sie robi smietnik.


pytanie mam o pliki tmt, mozecie mnie oswiecic, mam je wylaczone, ale czy mozna sensownego z tym plikiem cos zrobic?


Gdy tworzycie geo we wlasciwosciach mozna przypisac mu gatunek i grubosc blachy? RObicie to? a jesli gatunek brakuje, wprowadzacie nowy do tabel?


Nclink? Jaki sens ma ten program? Bo tak do konca jednak nie wiem:)


dzieki za odpowiedzi na moje nurtujace mnie pytania

wiec widze ze nowe wersje nie sa takie az rewelacyjne.
Fakt ze ja pracuje juz na dosc wiekowej, ale plusem jest to ze joba zapisuje odrazu, a ze w topsie czasem lubi sie cos wysypac to i tak nesting jest zapisany w pliku. Jak mam kilkadziesiat detali, pozniejsze ich ladowanie robi sie uciazliwe.


Czy ktos korzysta z pdm network, czy wszyscy macie single station?

U mnie w firmie sa dwa topsy, rysunki mamy udostepnione na dysku sieciowym, co chyba tak do konca nie jest poprawne. jestem ciekawy jak wy macie to rozwiazane?

Czy sami dodawaliscie gatunki blachy dodatkowe? Czy tylko uzywacie standardowych ktore sa? bo dla ulatwienia osob ktore rysuja, czyli nas:) mozna pozniej w drawingu przypisywac konkretne gatunki i grubosci blachy do tego co sie rysuje - takie ulatwienie... ale musisz miec iles gatunkow wprowadzonych i blach, ktore naprawde rzadko sie wypala