Pisałem to w z myślą że nie wszystkim musi odpowiadać masywniejsza konstrukcja, choć mocno przestarzała i w pełni ręczna. Nie chciał bym tego robić co robię kręcąc wajchami bez przerwy bo bym się zajechał. A z tym do czego te tokarki zostały stworzone wszystkie ich funkcje działają dobrze i dokładnie. Tylko tyle. Pomijam gwinty bo są podobno nie dokładne ale nie sprawdzałem jeszcze tego.Zbych07 pisze:Masz rację, tyle żę z aluminium i tworzyw sztucznych ( tych dostępnych ) to Horus silnika turboodrzutowego raczej nie zrobi
Znaleziono 2 wyniki
- 02 sie 2006, 22:12
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytania laika
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 6443
- 01 sie 2006, 11:07
- Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
- Temat: Pytania laika
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 6443
Re: Pytania laika
Rozważałem zakup OUS jednak zniechęciła mnie do niej zbyt toporna konstrukcja i wszystkie posuwy ręczne. Do tych prac do których mi potrzeba tokarki wolałem kupić chińską EINHELL MTB 3000 i ją sobie dopracować po swojemu. Tokarka ma dość dobre wyposażenie oraz w standardzie osłonę śruby pociągowej. W innych chińskich nie ma tak bogatego wyposażenia. Opisów do poprawek regulacji etc. jest cała masa choćby tu : http://www.mini-lathe.com/. Wystarczy poczytać popatrzyć i zrobić na samym początku to co trzeba przy nich zrobić (usprawnić czy poprawić). Zaczynam działać na niej czwarty miesiąc i jak na razie zero problemów. Jednak po zakupie została rozebrana, wymyta wyregulowana, usprawniona w/g opisów i nasmarowana to i chodzi teraz. Okresowo (raz na tydzień) sprawdzam stan naciągu paska i robię czyszczenie ze smarowaniem. Jeśli o te małe tokarki zadbamy i będziemy je użytkowali zgodnie z przeznaczeniem (tworzywa sztuczne i metale kolorowe) , a nie będziemy wymagali od nich tego do czego nie zostały stworzone działają jak trzeba.