szopenn pisze: ↑

19 paź 2021, 09:16

Bison też się zużywa, w tym momencie albo miałbym szczęki do wymiany albo spirale bo po 3 latach dostał bicia, ale toczę tak jak opisywał to adam, nie widzę już sensu dokładania do tej zabawy.

Mam Bisona 15 lat. Kupiłem nowy jako leżak więc ile leżał nie wiem. Tak jak działał 15 lat temu tak działa do dzisiaj. Tyle że on w rdzy, i wodzie nie pracuje. Mam też chińczyka który był z maszyną. Nie ma czego porównywać.

adam Fx pisze: ↑

29 sie 2021, 00:18

trzeba zobaczyć o co biega

O jakość szybującą na po równi pochyłej na dół w przypadku tych małych maszyn. Żeby koń jak kołyska się gibał to nie czytałem jeszcze w tym dziale.

Avalyah pisze: ↑

29 sie 2021, 10:12

Weź sobie wałek, najlepiej długi, zamocuj w kłach i przetocz zewnętrzną średnicę. Potem zmierz średnicę na obu końcach i będziesz miał odpowiedź, jaki stożek robi Twoja tokarka.

Dodał bym powierzchnie czyste i naoliwione. Inaczej cuda się dzieją z każdym przykręceniem. Jeden mikro wiórek , bród czy coś takiego się dostanie, to u mnie ciągnie stożek od razu od 0.5 setek do nawet trzech dych. To są lekkie małe koniki bez żadnego zgarniacza i trzeba na to zwracać szczególną uwagę. Gdy jest czysto pod koniem toczy w 0 - 0.02 do około 15 cm długości toczenia powiedzmy. Dłuższych rzeczy ja nie toczę więc nawet nie wiem co by wyszło i nie silę się na takie testy nawet. Mowa oczywiście przy prawidłowych powierzchniach a nie jak jest tutaj przy kołysce.

amator7 pisze: ↑

22 sie 2021, 12:01

osobiście celował bym w te mniejsze rozmiary narzędzi bo raczej grubym wiórem toczył nie będziesz.
12 mm to chyba górna granica, a mniejsze noże szczególnie wytaczaki też się przydadzą.

I dodał by nie ładować się w DCMT 070204, a od razu DCMT 11T304. Jest ich więcej, łatwiej dostępne, tańsze, większe, wytrzymalsze do takiego manualnego orania.

WiktorKowalczyk pisze: ↑

22 sie 2021, 17:08

Bardziej jednak ciekawi mnie to, że w ciągu długiej drogi z Kraju Środka do Leroya w Piasecznie nikt nigdy nie podłączył tego urządzenia nawet do prądu... Po zlutowaniu i zaizolowaniu maszyna ruszyła

Z podłączania nie ma $$$ więc po co maja to robić ?. $$$ jest tylko ze sprzedaży. Kontrola jakości to była xx lat temu. Teraz liczy się ile sztuk sprzedane, i ile zer na koncie więcej. Resztę Ci już napisali. Skrobaki, geometria, piasek w skrzyni i poczytaj dobrze co tam jeszcze zastaniesz poza kablami bez koszulki. Samo to daje Ci obraz co to jest i, że należy to po swojemu sprawdzić i poskładać zanim zaczniesz cokolwiek robić.