Przyda się do tego prosty analizator stanów logicznych. Powiało grozą

Upraszczając musisz podpiąć wszystko włączyć program wygenerować sygnał (jeśli w machu to np motor tuning i ustaw bardzo małe wartości przebiegu) i zaczynasz od samego portu LPT czy coś się dzieje. Np czy na wyjściu DIR zmienia się stan dla odpowiedniej osi. Jeśli tak to sprawdzasz to kolejno na wyjściu z interfejsu sterownika (w ten sposób sprawdzimy czy do tego punktu jest wszystko w porządku. Jak to wszystko posprawdzasz możesz pomierzyć miernikiem co dzieje się na wyjściu na silniki (ULN2803) Pamiętaj tylko że tu na wyjściu otrzymujesz ujemny biegun zasilania.
Sam sterownik natomiast możesz sprawdzić przez ręczne taktowanie (bez podpięcia do komputera. Po prostu na wejście step podajesz + 5V.
Co do tego analizatora stanów logicznych to uprzedzam że to dość partyzancka metoda i jeśli przebiegi w sterowniku zmieniają się z dużą częstotliwością to możesz nic nie zobaczyć.
Normalnie stosuje się tutaj oscyloskop ale przypuszczam że nie masz do niego dostępu. Czasem niezastąpiony okazuje się stary dobry poczciwy miernik wychyłowy (mierniki cyfrowe - zwłaszcza tanie mają dużą bezwładność i w rezultacie nic nie wskażą a wychyłówka przynajmniej się bujnie)
Moje rady to nie absolutny objawiony sposób rozwiązania problemu ale próba nakierowania ciebie na sposób diagnozy. Może dzięki uda się wspólnymi siłami coś zdziałać.