Powiem szczerze że dokładność rzędu 0,05mm to naprawdę bardzo dobry wynik.

Tylko że mowa tu o frezowaniu 2D. Prze frezowaniu 3D dochodzi coś takiego jak ugięcie wałków spowodowane samym obciążeniem bramy. I tu jak sadze ugięcie osiągnie około0,2mm
powiększone o ewentualne luzy i nie doskonałości.

Druga strona medalu to to że frezowanie płaskorzeźby to jest kilka tysięcy linijek kodu do przebrnięcia. Duża dokładność przy małych posuwach owszem ale wtedy obróbka płaskorzeźby może trwać bardzo długo.

Mimo wszystko uważam jednak że jest to ciekawy projekt godny uwagi a błąd rzędu nawet 0,5mm to w warunkach amatorskich (modelarskich) można pominąć bo na długości 100mm jest wręcz niezauważalny gołym okiem.

Musisz przejrzeć konkretnie forum i posegregować sobie dostępne rozwiązania na te które są wstanie sprostać zadaniom a następnie wyselekcjonować te najekonomiczniejsze.

Ponieważ nie podałeś konkretnego obszaru obróbki trudno jest doradzać ("mała" - to dość subiektywne odczucie).

Ale jeśli priorytetem są koszty to pole manewru zawęża się do walków precyzyjnych szlifowanych o niskiej chropowatości hartowane powierzchniowo. Tym samym pozostałe elementy posuwów to klasyczne łożyska liniowe.

Co do śrub w grę wchodzą tylko gwinty trapezowe i nakrętki z brązu.

Mimo wszystko obawiam się że kwota rzędu 1000zł z trudem starczy na elementy posuwu (prowadnice) a drugie tyle przeznaczysz na sterownik, silniki, sprzęgła, śruby pociągowe i nakrętki.


Pozdrawiam.