Ten pierwszy będzie bardzo dobry. Co do silnika to prąd fazy i tak jest ograniczany.
Musiał bym zajrzeć do noty katalogowej.

A co to za silnik?

Tak dokładnie jak napisałeś.

Na tych diodach chyba każdy już zaliczył wywrotkę bo je trudno dostać. Możesz spokojnie dać 1N5822 ona mają tylko większy prąd (3A) cała ta rodzina ma zbliżone parametry byle nie w dół.

Silniki elektryczne steruje się zasilaniem. Za odpowiednie załączanie uzwojeń i szereg innych rzeczy o których jeszcze nie wiesz (z czasem się dowiesz) a one to robią odpowiadają właśnie te sterowniki. Z tym że do nich trzeba dostarczyć prąd z zasilacza. Jak już to wszystko sklecisz pamiętaj ustawić potencjometrem na płytce sterownika maxymalny prąd fazy czyli u ciebie 0,9A. Jak przegniesz to silniki się zagotują a na dłuższą metę spalą.

Widzę że jeszcze do końca nie wiesz co i jak... Ale powoli ci się rozjaśni

40x40 zrobisz bez problemów. Ale napisz coś o prowadnicach itd.

Co do zasilacza. 40V to wartość graniczna po której przekroczeniu scalaki odparują i poczujesz swąd krzemu ( ten zapach zawsze zwiastuje "koniec zabawy na dziś").

By zbudować zasilacz będziesz potrzebował trafo 24V (to da po wyprostowaniu 36V) i wydajności około 5A. Napięcie z trafa musisz wyprostować mostkiem najlepiej jakimś scalonym i odfiltrować kondensatorami np 4700uF (50V) 2 sztuki.

Drugi zasilacz 12V będziesz potrzebował do elektroniki ale tu już wystarczy jakikolwiek gotowiec np 1,5A. Zasilanie 5V dla logiki sterowników weźmiesz z płyty głównej. Na niej jest stabilizator 5V.

Odpowiem w punktach:

1. Nie potrzebujesz nic więcej poza odpowiednim zasilaczem do całości.
2. Tak silniki te wystarczą. Jedynym minusem mogą być spowolnione posuwy. Ale w przypadku twoich wymagań podołają.(Do jasnego określenia musiał byś zdradzić obszar roboczy i wiele innych założeń)
3. Widzę że nie wystarczająco szukałeś. Otóż scalak na którym oparty jest ten sterownik może sterować silnikiem o maksymalnym zasilaniu 40V i 2A na fazę (czyli na uzwojenie silnika).
4. Skoro wiesz co to separacja galwaniczna to możesz sam określić czy ten moduł ją ma lub nie. Otóż ten moduł nie posiada izolacji galwanicznej. Zgodnie ze sztuką powinno być ale z doświadczenia uspokoję cię że jeśli wiesz co robisz to nie uszkodzisz portu lpt (podłączałem do niego różne wynalazki czasem sklecone w przypływie nagłej niepowetowanej furii twórczej)
5. To nie silnik determinuje obszar roboczy a szereg wielu parametrów. Musiał byś dużo bardziej sprecyzować co byś chciał zrobić z jaką dokładnością jaki budżet chcesz przeznaczyć, jakie prowadnice zastosujesz itd...

I tu zalecam cierpliwą lekturę forum bo odpowiedź na wszystkie pytania padła już wielokrotnie.