wielbiam takie klimaty
to cos jak walka MMA lub nawet walka w klatce , niby obowiązuje jakis regulamin ale i tak wszystkie chwyty dozwolone

ale poniewaz jest jakiś regulamin to czekam z niecierpliowością , patrzac na gladiatorów z napiętymi mięśniami i widzę wskakującego ,,z nacka " na arenę chudego modearatora który piskliwym głosikiem z głębi cienkich płucek zawoła ,,breeeeck , złamano 15 i 18 punkcik regulaminku "
a tu z gladiatorów schodzi powietrze i ze spuszczonymi głowami rozchodzą sie do swoich narozników

mamy tu i inwektywy i pisanie nie na temat i 16 ston po 20 postów na kazdej stronie .....
tak , to aluzja do skasowanych moich ciętych ripost i tolerowania ,,belejakosci "
czy to oznacza ze ten ,,regulaminek " działa wybiórczo ?
a moze jednak zadziałało zjawisko ,,fali na forum " i skasowano moje posty zeby mnie usadzic ?pokazać kto tu rzadzi ?

z socjologicznego punku widzenia to ciekawe zjawisko
z merytorycznego ( odnośnie cnc ) .... mniej ciekawe
ale najdziwniejsze z prawnego punktu widzenia
co z tym regulaminkiem ? przymarzł ??? zbieracze ,,ukradły" i na złom ,,sprzedały" ?

he, he
logika pasikonika

ja z racji znajomosci wszelkich programów graficznych oraz z racji tego ze jestem inzynierem robię czasem projekty wnętrz , mebli
ale takie nie tylko rysuneczki - kolorowanki jak adepci kursów projektowania czy nawet absolwenci ASP , ale taki z przygotowaniem na produkcje , rozkroje itp
czyli dokumentacja na tak zwany ,,warstat "
no i czasem sie machnę , bywa ( jak juz pisałem błąd kazdemu się moze zdarzyc )
tyle ze na produkcji jak wyłapią błąd , a łatwo to wyłapac jak jedno z drugim nie pasuje
to taki montazysta robi z tego aferę ze pan inzynier pierdyknął gafę
i słusznie
bo gafa to gafa , zajmuje czas , traci sie ( lub nie ) materiał
ale bywa
ale błędy się poprawia
jak za bardzo ujadaja to im proponuje zeby mnie ,,wygryzli "
skoro sa lepsi to niech sami zaczną projektowac , narysują w autocadzie , zrobia wizualizacje w 3dmaxie a ja postoje i poczekam

błedy się zdarzaja ale jak w ortografi tak i na produkcji ,,sieje poprawia "
nie idzie się w zaparte ze komu to przeszkadza
ano odbiorcy przeszkadza

wiec do tematu teraz
błąd łatwo wyłapać ale jeszcze tak nie było , nie ma i nie bedzie zeby koleś od przycisku czy od srubokręta zastąpił projektanta
,,sie nie da "

i to jest jedyna słuszna ,,tełoria"