Niedawno stałem się posiadaczem wyżej wymienionej tokarki . Niestety po podłączeniu okazało się ze coś jest nie tak . Po włączeniu obrotów pali się jeden z bezpieczników . Po małym rekonesansie okazało się ze na styku który znajduje się na reduktorze podczas próby załączania obrotów lewych lub prawych przeskakuje potężna iskra , prawie jak przy zajarzeniu łuku w spawarce . Na kabelku dochodzącym do tego styku omomierz pokazuje ok 0.9 k-oma . Odłączyłem kabelek w skrzynce i na stykach dalej to samo . Skrzynka wygląda tak :

pali się bezpiecznik na dole po lewej stronie . Prawdopodobnie jeden ze styczników jest nieoryginalny , który ? Co dziwne maszyna chodziła do samego końca , sam ja odłączyłem od sieci ,bylem przy załadunku i rozładunku u mnie . Spotkał się już ktoś z takim problemem ?
