Z tym, że HM jest najlepszy do drewna to obawiam się, że wątpię w przypadku nacisku na jakość powierzchni. Na pewno jest trwalszy i trudniejszy do zakatowania ale nigdy nie wyliże tak jak HSS. Tak przynajmniej sądzę po kilkuset kilometrach frezowania na szablonach. No i wilgotność materiału ma tu spore znaczenie.

jeżeli jakość powierzchni jest priorytetem to doradzałbym frezy z HSS. W przypadku drewna daje lepszą powierzchnię niż spieki. I należy pamiętać, że frezy do drewna mają inną geometrię ostrza niż do metalu czy tworzyw ( kąt natarcia i przyłożenia). Mogą jednak źle znosić zbyt grube spoiny w przypadku drewna klejonego gdyż kleje stosowane z reguły do tego celu mają dość sporo wypełniaczy
sukcesów