Mariuszczs pisze:nie przywyczaja się, po prostu się ślepnie

Ale może nie od spawania, może po prostu latka lecą
Przynajmniej mi tak się wydaje.

Przede wszystkim zapewne dużo większe ciepło właściwe.

Dość często wycinam fi40 w 15mm stali na czymś w stylu WS16. Otwornica Graphita i chłodzenie wodą. Z łapki w stali bym nie ryzykował, bo albo otwornica straci zęby, albo łapkę może złamać, jak wiertarka mocniejsza.

Jeżeli mają służyć do klejenia wielokątów, to prostsze rozwiązanie znajdziesz w moich postach tutaj

Gugliłem, dzwoniłem, i nic. Uznałem ten dział jako najodpowiedniejszy, więc zapytuję. Czy orientuje się ktoś, gdzie można nabyć pręt ciągniony fi 17mm stalowy, ze stali konstrukcyjnej lub gatunkowej, byle spawalnej, w ilości detalicznej (3-10mb, w zależności od humoru sprzedawcy) wraz z wysyłką kuri...

spawacz21 pisze:Ale w walizkach HR2470 nie ma...
Czy smar grafitowy nadawałby się do tych celów??

Tylko nie myl smaru grafitowego ze smarem z dwusiarczkiem molibdenu, dużo lepszym, a stosowanym np. w przegubach półosiek samochodowych i dostępnym nawet w małych opakowaniach.

Powinieneś jakiś zwymiarowany rzut przekroju dołożyć, bo trudno zgadnąć, czego do końca oczekujesz.

Klon jest jednym z najlepszych do frezowania gatunków, obrabia się tak czysto jak buk, ale mniej się przy tym przypala i jest stabilniejszy, więc na hustawki go jakby szkoda.

Chciałem tylko dodać, że tak spreparowane drewno zwie się lignoston.