ze względu na specyfikę najlepiej użyć frezów do aluminium, miedzi, lub uniwersalnych. wbrew pozorom, od obróbki stali frezy nie są bardzo ostre. przy drewnie zaś potrzeba odcinać poszczególne włókna materiału, co wymaga ostrych krawędzi (np bez pokrycia).
lepiej (i drożej) jest zastosować frez z węglika ze względu na trwałość. lepiej też użyć narzędzia ze zdefiniowanym kształtem (to ze względu na CAM i dokładność obróbki)
frezy typowo do drewna to frezy do profilowania krawędzi listew. frezy palcowe i kuliste tylko do drewna raczej nie występują, a przynajmniej ja ich nie spotkałem.

fenix3627 pisze:Dentystyczne pewnie zapchają sie trocinami tak samo jak korundowe

to zależy jak są nacięte. krzyżowe nacięcia pilnikowe może się zapchają, ale nacięcia "zębów" raczej sobie poradzą

fenix3627 pisze:szukam czegoś z uchwytem 6 lub 8 mm

jeśli chcesz profesjonalne, daj sygnał na priv. jeśli nie to w w sklepach z gwoździami, śrubami, czasem takie mają

Piotr Rakowski pisze:Kosztuje 5.90 zł sztuka. Uchwyt fi 8 mm. Frezik chiński, ale za to z ostrzami z węglika

bardzo wątpię, czy to węglik widziało za tę cenę. obstawiam raczej jakąś gatunkową stal
frez z węglika fi8 to około 100-200 zł

[ Dodano: 2006-05-26, 10:34 ]

pukury pisze:witam !! może kogoś zainteresuje http://www.allegro.pl/item105884602_fre ... ierek.html

to są frezy dentystyczne do ZĘBÓW. na pewno miękkie materiały będą skrawać, ale ze stalą to sprzedawca się zagalopował. jak coś jest z węglika, lub pokryte diamentem, to jeszcze nie znaczy, że do metalu. liczy się też geometria.
w efekcie może być tak, że zużyjesz całą furę tanich frezików, zamiast użyć jeden, droższy przeznaczony do tego zadania. frez w ręku pani dentystki się nie złamie, popychany silnikiem może pęknąć. frezując ręcznie kontroluje się proces, a maszyna beznamiętnie prze do przodu. radzę też pamiętać, że dentysta nie ma za zadanie wyciąć precyzyjny kształt, albo zebrać jak najwięcej materiału. i te frezy są do tego dostosowane

male kulki popros u dentysty powinny dzialac
aha dentysci nazywaja to "wiertla"

korundowy na pewno nie. taka ścierniczka raz dwa się zabije w drewnie i przestanie skrawać.
weż frez bez pokrycia, a dla oszczędności wykonany z HSS lub HSS Co na lokalnym bazarze powinny być około 10-20 zł za średnice 4-10mm. do ruskich albo chińców. (jak nie to większy bazar albo sklep z narzędziami) exkluzywna wersja to frez węglikowy przy drewnie praktycznie niezniszczalny jakieś 50-100zł
średnica 1-2 to minifrezy i tu będzie problem. podstawowy asortyment tego raczej nie obejmuje. "część pracująca" też będzie krótsza (jakieś 2-4D).
najmniejsza znana mi dostępna średnica freza to 0,4mm, a wiertła 0,05mm

jak nic nie znajdziesz, to napisz do mnie. coś ci dobiorę.