Panowie, od czasu do czasu coś tam sobie spawam w przydomowym garażu. Potrzebuje czasem pociąć a to profile a to płaskownik albo pręta. Strasznie wkurza mnie ręczna kątówka mnie wkurza bo ani to równo ani wygodnie. Myślę nad zakupem stołowej maszynki za +-200 zł. Ale myślę też o ukosnicy do drewna posuwem. I właśnie tu moje pytanie czy ktoś używał tego tez do metalu po wymawia tarczy/piły ? Da się ? Uciągnie ? Może ktoś miał podobne doświadczenia. Ukosnica raczej marketówa w okolicach 500.