Sa problemy i to duze z blachami drugiego gatunku...

Powiem wam ciekawostke ze kupowalismy laser z mysla ciecia plaskownika (nazywaja to laser do rur, albo laser 3d). Wszystko ladnie pieknie jedziemy na idbiory ze swoim plaskownikiem zapusczamy ciecie prostych elementow wyciete dwa kolka w plaskowniku (jedno kolko w drugim) - wypadala podkladka

Nie udalo sie tego wypalic, o ile jedno kolko wypadlo, tak podczas ciecia drugiego material byl tak nagrzany ze zamiast ciac to spawalo... afera ze laser nie da uciac itp. Przyniesli swoj plaskownik pocieli ten plaskownik bez pierdniecia, taka ladna krawedz byla ze wszyscy zdjecia az zaczeli robic

Wiec niestety, ale material ma znaczenia... i nie bez powodu "kupujemy" blachy ponizej 2zl. W tej cenie na zachodzie to sa raczej odpady i nadwalcowania. Wiec trzeba sobie radzic.

crush1769 pisze:Tak zapytałem o te amerykańce bo kiedyś widziałem jakiegoś w necie ze 3 lata temu. Już wtedy pokazywali że niby 12 KW, ale czy to prawda i czy faktycznie działa to nie wiem. Na oczy nie widziałem. Wiem tylko że konstrukcję razem ze stołami miał jak Eagle.

Jak stoły eagle to chyba właśnie Cincinatii, dosyć mocno się reklamowali aby wejść na europę. Ale nie znam nikogo kto by miał od nich laser, tak więc żadnej opinii.

Słyszałem tylko o Cincinatii chcieli wejść na europe właśnie przez Polskę. Moja firma była namawiana na zakup aby mieli jakiś "punkt zaczepienia", ale gdzie, cały serwis przez skypa. Zresztą kto by ryzykował, już lepiej kupić bystronika, trumpfa czy mazaka. Bardziej odważyłbym się kupić chinczyka bynajmniej normalne śruby/gwinty dadzą

Co do Amerykanów znam kilku i jednak inwestują w europejskie lasery niż swoje i to po "naście laserów / firma".

Azzader pisze:A może ktoś w skrócie napisać co to IPG? Czy to forma produkująca rezonatory?

Tak, to firma produkujaca rezonatory - zrodla laserow, ktora zgniotla konkurecje Rofina i SPI. Na swiecie (moze juz sie zmienilo) sa dwie firmy produkujace zrodla FIBER o uczciwej mocy do laserow. Sa ti Trumpf i IPG.
Warto wiedziec ze niektore duze firmy kuluja zrodlo od IPG pakuja w swoja obudowe i sprzedaja jako zrodlo swojej marki.

https://youtu.be/wbzIlL8Uqws

harma pisze:
No az tak różowo nie jest, żeby to Polacy brylowali w tej dziedzinie, bo skoro jest tak dobrze jak kolega mówi, to dlaczego jest tak źle? A jak kolega nie słyszał wcześniej o innych firmach niepolskich, które przed K i E produkowały fibery to jest mi bardzo przykro...
Trudno jest mi też stwierdzić, że firma IPG powstała tylko po to i opiera się tylko na sprzedaży źródeł Polakom...

No niestety najszybsze i najmocniesze lasery do ciecie blach nalezaly/naleza do Polakow No chyba ze podasz jakis przyklad, jestem ciekaw

IPG ma tez lasery do innych zastosowan, ale jest to temat o cieciu blach w dziale wycinarek laserowych, wiec skupiam sie tylko na tym.

gregteam pisze:Z tego co tu idzie wyczytać wniosek jest jeden k...i e... produkują maszyny i uczą sie na doświadczeniach klientów t.... i b....... mają doświadczenie zdobyte u siebie .Zastanawiam sie dlaczego polak zawsze na łatwiznę idzie

Co masz na mysli piszac ze Polak idzie na latwizne?

Majster70 pisze: Myślę, że to nie tak. Sterowanie takiego Siemensa, Mitsubishi, itd to duży udział w kosztach obrabiarki, lasera itd. Żeby zaoszczędzić, wiele firm, tutaj Kimla i Eagle buduje swoje własne. Ale, żeby dopracować własne

A widziales napedy i silniki tych Polskich laserow ze piszesz ze maja swoje? Bo mi sie wydaje ze jedynym wyjatkiem jest kimla ktory robi swoje sterowniki silnikow, ale silniki zapewne ma firmowe (nie jestem pewny) a co do reszty to eagle ma beckhofa, metaltechnjka mitsubischi, inni inne "slawne" silniki i napedy.

Wiec twoja wypowiedz to kula w plot.

harma pisze:
Polak nie idzie na łatwiznę, tylko musi dogonić doświadczeniem firmy, które produkują to od wielu lat. A jak za kilka lat dogoni i będzie na ich obecnym poziomie, to te firmy będą bogatsze o doświadczenie tych kolejnych kilku lat i tak w kółko. Niestety trudno będzie zniwelować pewien okres w historii Polski...
.

Kolejny blad rozumowania...
Gdyby nie Kimla i Eagle dalej kupowalbys lasery CO2 po 600euro i palil z predkosciami zolwia. Wiec smialo mozesz im po flaszce wyslac. Mowisz ze K i E musza dogonic To powiedz mi kto pierwszy zaczal produkcje laserow 8, 10 i 12kw? Poki nie bylo Eagla i Kimli slyszales wogole o laserach Fiber? O IPG? Mysle ze nie. Wiec caly skok ostatnich lat w swiecie Fiber w glownej mierze zawdzieczamy wlasnie naszym polskim firmom.

Zaraz ktos sie czepnie ze z Fiberem pierwszy byl Trumpf, jezeli tak to dlaczego fibery zaczely sie sprzedawac od BUMU Polskich firm? Powiem ci dlaczego: bo lepiej sprzedawaly sie CO2 i kazdy mial gleboko w. Powazaniu wprowadzanie nowych technologii. Wiec albo trumpf robil to specjalnie albo byli niemadrzy ze nie zauwazali potencjalu fiber.

A na targach Eagle nie pokazywał czasami 12kw?