Jak żadna jak ty to chcesz zrobić na 2 przyrządy jeden wykrawanie z pasa blachy + otwory a drugi gięcie, więc z 500mm robią się co najmniej 1000mm plus przerwa.
A tutaj już przyrząd będzie ci latał na wszystkie strony. Dodatkowo inne siły przy zagięciu a inne przy wykrawaniu.
Taka głupia prosta blaszka....
Znaleziono 5 wyników
Wróć do „Czy jest możliwość wykonania takiego wykrojnika?”
- 28 maja 2012, 19:00
- Forum: Obróbka plastyczna
- Temat: Czy jest możliwość wykonania takiego wykrojnika?
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 7997
- 28 maja 2012, 09:20
- Forum: Obróbka plastyczna
- Temat: Czy jest możliwość wykonania takiego wykrojnika?
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 7997
To takie pytanko kolejne, załóżmy że ten prostokąt ma z 500mm długości, no to już robi się przestrzeń spora, więc nie zrobi tego na jednej prasie tylko będzie potrzeba dwóch pras w linii do tego podajnik. No chyba że koleś miałby prasę o przestrzeni roboczej 1m, a przyrządu takiego dużego nie zrobisz do mniejszej prasy bo wszystko będzie się wyginało na różne strony.
Więc resumując nie zrobi tego na 1 prasie.
Więc resumując nie zrobi tego na 1 prasie.
- 27 maja 2012, 19:01
- Forum: Obróbka plastyczna
- Temat: Czy jest możliwość wykonania takiego wykrojnika?
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 7997
- 27 maja 2012, 18:04
- Forum: Obróbka plastyczna
- Temat: Czy jest możliwość wykonania takiego wykrojnika?
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 7997
A tak ogólnikowo, jakbym np. musiał najpierw wybić otwory a potem zagiąć ranty.
Kiedy mogę wybijać najpierw otwory? Jest jakaś umowna granica od linii gięcia gdzie materiał już się nie odkształca? Mam kilka elementów gdzie mam po 2 -3 przyrządy do jednego elementu i przeważnie otwory robię na samym końcu bo boje się że zrobią mi sie jajowate, lub zacisną się na stemplu wykrojnika.
Powoli te zmienianie przyrządów dla jednego typu detali robi się mało opłacalne, większość detali robimy teraz wstępnie na laserze, wypalamy wszystkie otwory oraz kształt, a na prasie samo tłoczenie, gdzie fachowo powinny być kupione gotowe pasy blach (lub ucięte na gilotynie) i tylko jedno pierdnięcie i otwory oraz gięcia zrobione (w jednym lub kilku taktach, ale na jednym przyrządzie na jednej maszynie).
Straszny u nas problem w robieniu przyrządów do pras, brak ludzi z doświadczeniem a firma z dala od większych aglomeracji aby tych ludzi zdobyć.
Kiedy mogę wybijać najpierw otwory? Jest jakaś umowna granica od linii gięcia gdzie materiał już się nie odkształca? Mam kilka elementów gdzie mam po 2 -3 przyrządy do jednego elementu i przeważnie otwory robię na samym końcu bo boje się że zrobią mi sie jajowate, lub zacisną się na stemplu wykrojnika.
Powoli te zmienianie przyrządów dla jednego typu detali robi się mało opłacalne, większość detali robimy teraz wstępnie na laserze, wypalamy wszystkie otwory oraz kształt, a na prasie samo tłoczenie, gdzie fachowo powinny być kupione gotowe pasy blach (lub ucięte na gilotynie) i tylko jedno pierdnięcie i otwory oraz gięcia zrobione (w jednym lub kilku taktach, ale na jednym przyrządzie na jednej maszynie).
Straszny u nas problem w robieniu przyrządów do pras, brak ludzi z doświadczeniem a firma z dala od większych aglomeracji aby tych ludzi zdobyć.
- 27 maja 2012, 08:50
- Forum: Obróbka plastyczna
- Temat: Czy jest możliwość wykonania takiego wykrojnika?
- Odpowiedzi: 26
- Odsłony: 7997
To ja mam pytanie (lubię się wtrącać w nie swoje tematy).
Chodzi mi o owalizacje tych otworów podczas gięcia rantów. Otwory się nie zniekształcą?
Jeżeli chcę w 1 takcie wykrawać otwory to w jakiej odległości powinny być one od rantów zaginanej blachy, żeby ich nie zniekształciło? Rozumiem że to zależy od grubości blachy.
Chodzi mi o owalizacje tych otworów podczas gięcia rantów. Otwory się nie zniekształcą?
Jeżeli chcę w 1 takcie wykrawać otwory to w jakiej odległości powinny być one od rantów zaginanej blachy, żeby ich nie zniekształciło? Rozumiem że to zależy od grubości blachy.