Spróbuj zbadać twardość w bardzo krótkich odstępach - kilku milimetrów i powiedz czy też twardość ma duże rozbieżności?
Jeżeli są to znaczy że źle hartujesz w sensie że pierwiastki wydzielają się na granicy ziaren.
Wina może być w zbyt wysokiej temp, czasie wygrzewania, nierównomiernym chłodzeniu, poza tym jak masz już źle zahartowane (jeżeli doszło do koagulacji pierwiastków) to może być problem z odzyskaniem poprawnej struktury.
A poza tym hartowanie i studzenie to nie nazywa sie Ulepszanie cieplne
Aby było ulepszanie musiałbyś to jeszcze raz nagrzać do temp 300 - 500 stopni.
