
Wydaje mi się, że podstawowy problem w tej dyskusji to brak wiedzy nt jaką jakość chcemy uzyskać.
Bez tej odpowiedzi możemy tylko gdybać. Autor wątku nie poinformował do tej pory czego oczekuje.
Wg mnie "prostego" sposobu na dobre wykonanie nie ma.
Ktoś wcześniej odsyłał do literatury zegarmistrzowskiej - to byłoby bardzo dobre posunięcie.
Wiem, że ilość tej literatury na naszym rynku jest znikoma, książki dosyć drogie lub wręcz bardzo drogie, ale ze wszystkim sobie można poradzić.
Przejrzenie choćby ogólne odpowiednich książek pozwala się zorientować czego chcemy/potrzebujemy.
Trudno odnieść się do wszystkich postów w tym wątku, ale może choć do kilku się uda.
Po pierwsze - tokarki zegarmistrzowskie w znakomitej większości maja podzielnice.
Jest ona zrobiona na największym kole pasowym.
Tylko co z tego ? Wejście posiadanie takiej tokarki nie jest ani proste, ani tanie.
Po drugie - o ile koła zębate wydają się być mniejszym problemem, o tyle zębniki już nie są tak proste do wykonania w "domowych" warunkach.
Po trzecie - precyzja wykonania koła zębatego jest ważna tylko wtedy gdy jego osadzenie/łożyskowanie będzie równie precyzyjne.
Wydaje się, że autor postu zbyt uprościł sprawę, jeżeli miałoby to być wykonanie na poziomie nawet półprofesjonalnym.
---------------------------------------------
Ponieważ docelowo interesuje mnie wykonanie ( nie najprostszym sposobem

Wydaje mi się jednak - jak napisałem na wstępie - by rozmawiać trzeba na początku określić poziom jakości wykonania.