
Po mojemu istota nawrotnicy to nie tylko inny kierunek obrotów, ale i możliwość zmiany kierunku od jednego ruchu. Gdzieś o tym pisaliśmy wcześniej - jest to wykonalne montując "patent" na rozciętej śrubie pociągowej.
Zauważyłem też w temacie fragment o kasowaniu luzów, rozcinaniu śrub etc.
Prosty sposób - dorobić np z ertalonu dodatkową śrubę i dokręcić

A co do gwintowników trapezowych można nabyć taniej niż we wskazywanym miejscu, ale bardzo tanio też nie jest. Nie wiem, czy podawać namiary by o reklamę posądzanym nie być. Jaka jakość - nie wiem - zamówiłem akurat 10x2 - sprawdzę jak przyjedzie.