Przecież już w pierwszym poście napisałem że szukam drogi na skróty......oczywiście, że najbardziej interesuje mnie tzw "quick start" , dlatego mój post adresowany był przede wszystkim do użytkowników tego sprzętu.....ale chyba podzielili los mamutów.

No właśnie , gdyby podejrzeć co jest wysyłane można by jakoś to obejść....
Dlatego szukam kogoś kto ma coś podobnego.

Uruchomiłem kompa w dosie ale objaw podobny , trochę odczyta i mieli w kółko, dyskietki do bani...
Rozebrałem falownik i od środka jest gniazdo DB15 ale podłączanie wg. manuala nie powoduje żadnej reakcji.
trzeba chyba kupić nowy falownik bo nie mam już żadnych pomysłów

Niestety silnik ani drgnie.
W moim falowniku gniazdo DB15 jest zabezpieczone "dekielkiem" a dostępne DB9.
Dobrałem się od środka do przewodów , próbowałem różnych kombinacji ale żadnej reakcji.
Wygląda na to, że uruchamianie silnika powinno być z komputera , DB9 ma cztery kable , w opisie Tx=, Tx-, Rx+, Rx- czyli klasyczny serial.
Chciałem odczytać otrzymane dyskietki ale jest to niemożliwe , chyba wywietrzały przez te 25 lat.
Wygrzebałem do tego stary komputer z napędem 1,44 i tu niespodzianka.
Komp z przed kilkunastu lat z celeronem 2Gb i Win98 okazał się znacznie szybszy od Win10 z i5 na którym dziś pracuję.
Czy naprawdę jestem ostatnim użytkownikiem takiego sprzętu.

Koledzy , czy ktoś posiada takie wrzeciono i wie jak to się uruchamia.
Produkcja ISEL , model FC 1200-C



Na załączonym wyświetlaczu można ustawić parametry lecz on/off jest przez kabel i port rs.
pobrałem manual , liczy 60 stron, mam również jakiś oprogramowanie na dyskietkach 1,44, nawet nie mam tego jak sprawdzić , może jest jakaś droga na skróty.
Sprzęt liczy sobie ponad 20 lat , ale jest w dobrym stanie.