GrafRamolo pisze:
Same tokarki i frezarki nie są chińskie, produkują je iskładają w Niemczech.

Byłem w Chinach 2 miesiące nie przy produkcji tokarek ale maszyn spozywczych
i Chińczyk przy mnie naklejał ładna etykietę Made in Germany
Tak więc modlitwa poprzednika jet w 100% uzasadniona
Nie ma maszyn chińskich składanych w Niemczech i innych krajach i przechodzą normy jakościowe
Każda firma sprzedająca takie maszyny musi tak mówić aby zaspokoić nasze ego że mam porządna Niemiecką maszynę za 10 euro

To jest monolityczna maszyna łoże razem z podstawą i nożny hamulec też jest , koła są zmianowe ale ja nie zmieniałem nigdy,
ale zadzwoń do p.Artura i zapytaj myślę że są takie obroty.
W specyfikacji jest napisane obroty od 70-1900 obr/min

http://www.arturklein.pl/obrabiarka.php?ID=260

Tu masz z pełnym wyposażeniem i tą polecam mam 4 lata i raz koła w skrzyni wymieniałem chyba tam są 3 szt

Roman moje pierwsze kroki to do nich i pewnie gdyby mieli od ręki to by wygrali batalie o handel ale 10 tyg czekać nie mogłem na maszynę.
Najmocniejszy chińczyk to WREG w Stojadłach ale jak dla mnie za ciężki i nie mam możliwość tej maszyny wstawić na halę logistycznie odpadła ale charakterystyką wygrała i była najdroższa w przedziale 35tys-42 tys

Ja wczoraj kupiłem Maktek ale 500x1500 byłem w Siedlcach dotykałem testowałem
niby wszystko ok.Mam 2 chińskie tokarki Klein i nie było z nimi problemów.
Wiesz wszystko zależy do czego ci ta tokarka do ciężkiej zarobkowej orki w stali raczej nie
ale do tworzyw i metali kolorowych to myślę że się sprawdzi.
Metal technik to ta sama tokarka ten sam kontener co Klein i Maktek i inni handlarze.
Niby Austriacka to chińczyk który oprócz wspólnego kontenera z portu pojechał kawałek dalej do Austrii.
Powiem za 2-3 miesiące co wart Maktek