Wydaje mi się że markcomp77 ma rację.
Maszyny do piaskowania zresztą te które obserwowałem
mają zupełnie inne konstrukcję niż kujki, inne prześwity, większe odległości od napędów
silników ect.
Tak wiec można spróbować zrobić sterowanie do piaskarki CNC ale jako inna maszyna
a łączenie tej samej konstrukcji w dwie maszyny to raczej słabo widzę
Albo kujka albo piaskarka
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Stół do piaskowania - sterowanie”
- 15 lis 2011, 09:34
- Forum: CNConv
- Temat: Stół do piaskowania - sterowanie
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 15803
- 14 lis 2011, 08:48
- Forum: CNConv
- Temat: Stół do piaskowania - sterowanie
- Odpowiedzi: 20
- Odsłony: 15803
Witam
Też mnie to zainteresowało tyle że to co pokazywali na targach było piaskowanie przez szablon naklejany na kamień piach był podawany cięgle wybijając tylko miejsca dostępne przez szablon.
Tu widzę inny problem,podczas kontrolowanego otwierania i zamykania dyszy oraz podawania piachu i powietrza w tym samym czasie i w odpowiednim miejscu start i stop.
Kiedyś robiłem podobna aplikację do nanoszenia kleju po przez dysze sprejowe Nordson.
Najtrudniejszą rzeczą było trafienie w biegu w punkt tz zawsze w to samo miejsce. Sterowanie było bardzo precyzyjne ale tz strefa bezwładności to prawdopodobieństwo
Nawet gdy zawory zawsze otwierały się w tym samym czasie to utrzymanie stałego ciśnienia przez cały czas w przewodach było jakimś błędem nie kontrolującym co miało wpływ na dokładność kładzenia plamki kleju w punkt.
Myślę ze tu będzie podobny problem a będzie to miało wpływ na estetykę liter zwłaszcza na krawędzie
Też mnie to zainteresowało tyle że to co pokazywali na targach było piaskowanie przez szablon naklejany na kamień piach był podawany cięgle wybijając tylko miejsca dostępne przez szablon.
Tu widzę inny problem,podczas kontrolowanego otwierania i zamykania dyszy oraz podawania piachu i powietrza w tym samym czasie i w odpowiednim miejscu start i stop.
Kiedyś robiłem podobna aplikację do nanoszenia kleju po przez dysze sprejowe Nordson.
Najtrudniejszą rzeczą było trafienie w biegu w punkt tz zawsze w to samo miejsce. Sterowanie było bardzo precyzyjne ale tz strefa bezwładności to prawdopodobieństwo

Nawet gdy zawory zawsze otwierały się w tym samym czasie to utrzymanie stałego ciśnienia przez cały czas w przewodach było jakimś błędem nie kontrolującym co miało wpływ na dokładność kładzenia plamki kleju w punkt.
Myślę ze tu będzie podobny problem a będzie to miało wpływ na estetykę liter zwłaszcza na krawędzie