Grzeje się wałek 57, jak na zdjęciu. 5 minut na obrotach 1600 i jest wyraźnie gorący(simering nie jest założony, ale nie ma wpływu na temperature) . Przy wyższych obrotach zaczyna parzyć.

Mówię o łożyskach, które są w pokrywie wrzeciennika (łożyskujących wielowpust). Łożyska stożkowe są chyba ok, zresztą one nie miałyby takie wpływu na temperaturę

Mam frezarkę zx7045, na najwyższych obrotach wałek wielowpust robi się wyraźnie ciepły. Dzisiaj podgoniłem ją falownikiem na 3000 obrotów... po chwili wałek przenoszący napęd na wrzeciono nagrzał się do takiego stopnia, że resztki olejuz wnętrza wrzeciona zaczęły parować.
Pytanie, czy to normalne? Czy traktować 1600 obrotów jako maksimum? Po zakupie wymieniłem wszystkie łożyska i oczywiście olej, niestety jak wkładałem tulejkę wielowpustową uderzyłem w nią kilka razy aluminiowym prętem (łożysko "dostało") i zastanawiam się, czy po prostu uszkodziłem łożyska czy może przekładnia najwyczajniej grzeje się powyżej pewnych obrotów ponad max. temperaturę?