Stałem się posiadaczem (jeszcze nie szczęśliwym, bo tokarka dopiero stoi rozłożona

) nutoola 550. Tokarka oczywiście ma swoje wady, ale ogólne wrażenie dobre.
Po założeniu uchwytu tokarskiego okazało się, że mocowany wałek ma bicie uwaga: 0,3 mm

Po chwili kombinacji i zamianie szczęk miejscami bicie spadło do 0,06. Zastanawiam się teraz, jakie powinna być właściwa kolejność wkładania szczęk, może jeszcze nie jest to właściwa pozycja? Szczęki są ponumerowane, ale ich gniazda już nie
Pomijając trochę felerny uchwyt - od czego zacząć ustawianie geometrii tokarki? Czy najpierw ustawić wrzeciennik na łożu, a potem przeszlifować szczęki i poprawić konik czy zrobić to w innej kolejności?
Pomijam oczywiście kwestię wymiany śrub, poprawy gwintów czy... usunięcia solidnej warstwy farby z listwy zębatej
Pozdrawiam