Skrzydlaty pisze:zdecydowałem sie że będe miał w swoim stole rowek szer. 12mm.
Pytanie o rozstaw - im większy tym mniej rowków a co za tym idzie mniejszy koszt wykonania stołu ALE - łapy mocujące maja jakiś zakres przesuwu i martwi mnie żeby w pewnych przypadkach nie brakło łapy lub materiału. To w przypadku rowka o rozstawie 80mm. Może braknąć czy nie? Jeśli może to czy w przypadku rozstawu 50mm już nie będzie tego problemu?

Wg starej PN da rowków 12 przewidziano rozstawy 32,40,50,63,80,100. Wg mnie rozstaw 80 nie powinien stanowić problemu dla tych tanich najprostszych łap. Dla innych i owszem - może być problem - tak że trzeba przyjrzeć się wymiarom tych łap i zastanowić się co będzie nimi się mocowało.
Mam niewielkie doświadczenie ale na logikę najbardziej uniwersalny układ to układ trzech rowków wzdłuż stołu i ten środkowy wykonany jest dokładnie - oszczędza to trochę wysiłku przy mocowaniu imadła - oczywiście dotyczy to obrabiarek konwencjonalnych gdzie stół był zdecydowanie prostokątny , Czyli najpierw zdecydować ile tych rowków ma być, później rozstaw - norma co prawda wyszła z użycia - ale ja bym się i tak nią kierował.

bmajkut pisze:Rowki lepiej w poprzek stołu bo będzie mi łatwiej wsuwać nakrętki w rowki.

Wszystkie stoły które widziałem miały wzdłuż, pewnie jest ważny powód na to. Jedyne co mi przychodzi do głowy to to że jeden z rowków jest zazwyczaj wykonany dokładniej i służy do pozycjonowania np. imadła

bmajkut pisze: Najlepiej żeby tych rowków było jak najwięcej.

Wtedy to osłabi stół, widziałem rozwiązania że zamiast rowków były dokładne otwory pod kołki ustalające i otwory gwintowane

bmajkut pisze:A jak z głębokością takich rowków?

Głębokości są znormalizowane np. dla rowka 12 dla żeliwa jest głęboki na 20, a maksymalnie 25

PN proponuje przy tej szerokości stołu (zakładając że rowki bedą wzdłuż stołu) wymiary rowków: 8,10 lub 12 natomiast ich rozstaw 32, 40, 50 lub 63 - zależny ile tych rowków ma być.