maciek95k pisze: ↑

29 lis 2020, 20:29

Zależy co się kryje pod wymagającą obróbką. Żadnych dużych serii. Jak jest 20-40 takich samych detali to już jest sporo. Dokładność to max otwory pod łożyska.

Wymagająca obróbka to bardziej dokładność niż wielkość serii, bo o powtarzalności bardziej decyduje narzędzie i warunki pracy a w mniejszym stopniu oprawka.

maciek95k pisze: ↑

29 lis 2020, 20:29

Jak już jest tu kilku specjalistów, to jeszcze dopytam. Jakiej głowicy najlepiej używać do planowania powierzchni?

Głowicami pracuję sporadycznie, więc nic nie podpowiem.
A ja widziałem, że używa się okrągłych płytek

maciek95k pisze: ↑

29 lis 2020, 18:49

Czy dobrze zrozumiałem:
ERki - dość dokładne i w miarę sztywne, korzystne cenowo
Weldony - korzystne cenowo i bardzo sztywne. Średnia/mała dokładność.
Hydrauliczne - bardzo dokładne i sztywne, kosztują dość sporo.
Termiczne - super dokładne, sztywne i super drogie.
Jak coś źle napisałem, to proszę mnie poprawić.

Teoretycznie mniej więcej tak. Jeśli do tej pory używałeś chińskich oprawek i spełniają one Twoje oczekiwania,
to w przypadku ER używanej do frezów niewiele zyskasz na zmianie. Kolejne półki jakościowe oprawek na tulejki, to po prostu większa precyzja wykonania. Ja niewielkie różnice wyczuwam w stosunku już do oprawek średniej klasy przy pracy z rozwiertakami. Podobnie jak przedmówca używam weldona do zgrubnej
a czasem z powodu możliwości sięgnięcia gdzieś. Jeśli nie masz wymagającej obróbki, to zmianą niewiele zyskasz. Sprzedawałem kiedyś narzędzia i zawsze śmieszyły mnie inwestycje w firmach w superdrogie oprawki
a potem do nich wkładano jakieś chińskie frezy, które biły 0,1.