Nawet mi się nie chce sprawdzać czy bym potrafił. Jak ktoś robi podobne rzeczy, to dla niego nie będzie
problemu to zrobić. Największym problemem jest znalezienie tej osoby i namówienie do wykonania.
Wróć do „Precyzyjna obróbka detalu”
Nawet mi się nie chce sprawdzać czy bym potrafił. Jak ktoś robi podobne rzeczy, to dla niego nie będzie
Jest to w jakimś stopniu prawda. Każdy ma w swoim zakresie detale, na które inni nie chcą patrzeć i tak to się uzupełnia. Znajdziesz kogoś kto to opanuje i będzie robił.StormSunny pisze: ↑18 sie 2019, 21:14Widać, że rynek jest rozpieszczony. Jak można siepać banały i trzepać z tego kasę to po co robić coś innego.CFA pisze: ↑18 sie 2019, 20:42No zaraz, ja Ci napisałem, że nawet jak bym miał na czym, to bym nie chciał patrzeć na to.StormSunny pisze: ↑18 sie 2019, 20:33Na razie to się wszyscy mądrują, że jakbym miał dostęp do tego i tego to bym zrobił, ale jakoś nikt nie przedstawił konkretnej propozycji. No nie chce mi się wierzyć.
I takich jest zdecydowanie więcej.
No zaraz, ja Ci napisałem, że nawet jak bym miał na czym, to bym nie chciał patrzeć na to.StormSunny pisze: ↑18 sie 2019, 20:33Na razie to się wszyscy mądrują, że jakbym miał dostęp do tego i tego to bym zrobił, ale jakoś nikt nie przedstawił konkretnej propozycji. No nie chce mi się wierzyć.
Bo ta pierwsza kosztuje 1200 a dwie kolejne po 600?StormSunny pisze: ↑18 sie 2019, 18:43Tylko dlaczego 800 od sztuki skoro to właśnie pierwsza sztuka jest najdroższa - program, nastawy maszyn, nieprzewidziane zdarzenia podczas obróbki.
Zawsze można znaleźć coś taniej/drożej. Bardziej chodziło mi o to, że czasem da się całkiem uczciwie kalkulując uzyskać jakąś niesamowicie wysoką cenę a znajdzie się ktoś kto zrobi to bez problemu za grosze.
Oj zdarza się, że czasem uwzględniam wszystkie możliwe niespodzianki, podwójnie materiał na jakieś wpadki, dodatkowe narzędzia i transport z wyjazdem własnym autem i noclegiem. Cena wychodzi kosmiczna, ale czasami zamawiają. Ostatnio policzyłem dla jednego duperelka wszystkie możliwe czasy i wydatki - frezowanie z blachy, której jakiś minimalny kawałek trzeba zamówić, dodatkowe nowe narzędzie i koszt otwarcia zlecenia w galwanizerni dla jednej sztuki i przesyłka. Myśleli dwa dni i zamówili.
Pewnie wszyscy zakładają, że tyle, co by chcieli to i tak nie zapłacisz i szkoda czasu na ofertę.StormSunny pisze: ↑16 sie 2019, 18:41Jak na chwilę obecną to nikt nie chce się podjąć, to co my w ogóle mówimy o kwotach.