Jeśli masz taki problem ze stożkiem, to albo masz krzywo zamocowane narzędzie albo jakiś wyjechany albo krzywo zaszlifowany frez. Przy otworach rzędu fi16-fi20 pracuję frezem fi8 (do maksymalnej głębokości ok 20mm) w stali, w alu i kontroluję wymiar średnicówką i sprawdzianem i jak przy pierwszym przejściu wykańczającym widzę, że na dole inaczej niż na górze, to zmieniam mocowanie. Ale jak robię jedną sztukę i ostatnią operacją jest fi15H7, to nie robię tego na dwa ruchy, tylko zakładam w miarę ostrego freza i ostatnie 0,3 przechodzę na trzy czy czasem cztery razy.DYWAN pisze: ↑27 maja 2021, 06:24Dzięki wielkie za odpowiedź. Przy otworze D18H7 robionym frezem D10 wykonując obróbkę wykańczającą zarówno na raz (jedna wysokość) jak i dzieląc na dwa przejścia (wysokość otworu h=20mm) wychodził stożek na tyle duży, że aby część przechodnia sprawdzianu mogła przejść przez cały otwór musiał być na tyle duży, że część nieprzechodnia wchodziła do połowy otworu. Być może rzeczywiście należałoby zastosować mniejszy naddatek. Rozumiem jednak, że przy drastycznym jego zmniejszeniu należy jeszcze bardziej zwiększyć posuw, aby zapobiec ślizganiu się ostrza?
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „jakość powierzchni obrobionej- frezarka cnc”
- 27 maja 2021, 07:40
- Forum: WARSZTAT
- Temat: jakość powierzchni obrobionej- frezarka cnc
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 2357
Re: jakość powierzchni obrobionej- frezarka cnc
- 26 maja 2021, 22:16
- Forum: WARSZTAT
- Temat: jakość powierzchni obrobionej- frezarka cnc
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 2357
Re: jakość powierzchni obrobionej- frezarka cnc
A jakiego odgięcia się spodziewasz?DYWAN pisze: ↑24 maja 2021, 06:04Czy frezowanie wykańczające dokładnego otworu (np. D15H7) o wysokości 20mm należy wykonać monolitycznym VHMem biorąc całą wysokość otworu za jednym przejściem (ap>20mm), czy lepiej podzielić na więcej? Chodzi mi głównie o uniknięcie powstania stożka: większe ap=większe odgięcie freza=większy efekt stożka - czy dobrze zakładam? Czy naddatek promieniowy w takim przypadku wynoszący ae=0,4 i posuw na ostrze fz=0,03mm są w porządku, by osiągnąć najlepszą dokładność otworu?
Nawet mniej sztywny frez z HSS/HSSE nie odegnie się dramatycznie, ale naddatek zostawiałbym mniejszy niż 0,4
na wykończenie.
Cóż, średnica freza z jednej strony wpływa na stożek (większe odgięcie przy mniejszym frezie) a z drugiej na owal (większy frez zostawi większy błąd).
PS
Ja takie otwory robię D8, jest wystarczająca sztywność w pionie - tzn nie zauważam dyskwalifikującego stożka w otworze i robię przejścia wykańczające całą dostępną długością.