To akurat nie do końca prawda. Każda szlifiernia ma jakiś dostęp do pokryć i nawet jeśli produkcyjnie dla narzędzi pokrycie jest supertanie, to nie aż tak. Regenerowane prawie zawsze jest tańsze - ale wiadomo, że od pewnej średnicy czy typu.WZÓR pisze:KosztaCFA pisze:Dlaczego nie widzisz sensu ponownego powlekania?WZÓR pisze:Po ostrzeniu nie widzę sensu je ponownie powlekać ......, więc na manuale.CFA pisze:Tzn co jest podobnie z frezami, bo nie bardzo rozumiem?WZÓR pisze:Zużyte płytki na CNC z prędkością 200 Vc już nie pójdą , a na manualu pomału można skrobać aż do bulu.![]()
..... podobnie jest z frezami powlekanymi po ostrzeniu.
W/g mnie to już lepiej kupić nowe .
Jest też odpowiednia polityka cenowa, żeby pozbyć się "niewygodnych" tematów

I nie to decyduje: czasami lepiej kupić nowe, bo wygoda pracy nominalnym wymiarem czy nawet możliwość zejścia po krawędzi jest bardziej wartościowe dla wykonawcy niż różnica w cenie ostrzonego i powlekanego. Dobrze zrobione narzędzie kosztuje 60-80% ceny nowego i ma taką samą, a czasami nawet większą wydajność. Niestety nadal w 70% przypadków jest to lipa i faktycznie nie warto.
A poza tym - jakiś kosmos cenowy podałeś. Normalna cena za frez VHM fi12 czteroostrzowy - oscyluje około 7-10 euro - do tego pokrycie kilka euro - no i weź kup taki frez za 15 euro (nawet jak jakieś dodatki do szlifu doliczą)