Kolega, który nie potrafi Ci wyjaśnić dlaczego tak a nie inaczej z węglikowymi, myli po prostu nawiertak jako taki z nawiertakiem tzw NC czy CNC czy też tzw wiertłem centrującym.mc2kwacz pisze:Sprawdziłem wszystkie nawiertaki które posiadam, i tylko 2 (DWA) z nich miały kąt 90 stopni. Większość ostrzejszy.
Nawiertak typowy tokarski ma 60stopni - (jak kieł) a nawiertaki NC/CNC czy wiertełka centrujące zazwyczaj 90stopni (fazujące pod gwinty).