foto29 pisze:Najbardziej pasowałoby mi odlewanie, wtedy myślę, że będzie najtaniej i w miarę dobre szczegóły.
A te szczegóły z czego się wezmą? Podgrzejesz palnikiem i będziesz wypowiadał zaklęcia?
Trzeba też wydziergać jakąś formę.
Sprawdź czy nie ma tego w handlu (dystrybutor, producent), bo praktyka konstrukcyjna podpowiada mi, że to co ma się w maszynie zepsuć (szybko zużyć lub niszczyć) najczęściej jest konstruowane w sposób utrudniający odtworzenie - nietypowe rozstawy i średnice, gwinty kompletnie nienormalizowane itp i oferowane przez producenta w cenie niemałej, ale jednak atrakcyjnej w obliczu wykonania we własnym zakresie.
Jak nie potrafisz sam, to zleć komuś wykonanie 1 sztuki z wzorca (najtaniej dla 1 szt chyba wyjdzie obróbka skrawaniem).