Będzie sztywność w aluminium. Nikt nie zmusza przecież, żeby te 5-6mm zabierać na raz.STELMI pisze:ponieważ przy takiej długości i średnicy 5mm nie będzie sztywności, no chyba że jest możliwość użycia frezu, który te 5mm ma tylko na pewnym odcinku. Ja wolę zrobić składankę i mieć pewność, że to wykonam dobrze/ładnie/równo/nie złamię freza - niż kombinować na takim wysięgu i nie mieć pewności czy się udaCFA pisze:Dlaczego nie ma szans?STELMI pisze:nie ma szans
Wymagana dokładność też nie jest jakaś graniczna. Jeśli jest to frezowanie 3D samym czołem, to raczej są szanse.
Wykonywałem w aluminium na głębokość ponad 60mm standardowym wydłuzonym frezem fi5 (czteropiór chyba Dolfamex, nawet nie dedykowany do materiału) kanałek tolerowany +0,05 i ten frez HSS ledwo dawał radę to zrobić, bo nie był nowy i "nie brał" dobrze materiału i go odpychało. Jak założyłem nowy frez węglikowy, który brał tyle, ile przybierałem, to w 0,03 można było zrobić. Jak można dać sztywniejszy chwyt, to są jeszcze większe szanse.
PS
Mała poprawka - sprawdziłem podobne freziki, którymi wykonywane były takie kanałki i podejrzewam, że tamten tez był szlifowany na stożek rzędu kilku setek. Tak więc raczej te 0,1 dokładności będzie graniczne
