Jak kiedyś sto lat temu przyjmowałem i nie na operatora ale na konstruktora do biura, to oprócz sprawdzenia praktycznych umiejętności organizacyjnych dawałem zwykłe michałki. O dziwo z tym najtrudniejszym poradził sobie chłopak po technikum a inżyniery nie dały radyherflik-00 pisze: ↑21 wrz 2023, 12:31U mnie właśnie tak to wyglądało na którejś tam rozmowie.
Prosty detal, suwmiarka, kartka i ołówek.
