Z tanizny osobiscie polecam Dedre z castoramy

Moja wytrzymala trzy lata "garazowej" produkcji plus dwie budowy. Powolutku sie konczy z powodu wytarcia stykow akumulatorow, ale zarowno mechanika jak i same pakiety sa nadal sprawne

Dawne żółte wkretarki "toya" wytrzymywaly w tych samych warunkach 2-3 miesiace
M.
P.S.
Zaprzyjazniona ekipa od plyt K-G jedzie na zielonych Boschach - i tez im sie to od dziwo sprawdza
