tokarz pisze:\obliczyłem prędkość jak podajesz 20mm/sek tak jak szacowałem wcześniej pz-18 1400obr powinna to osiągnać istotny jest też przekrój węży (końcowki M22) aby nie było dławienia wtedy na nic wydajna pompa .Do ciekawości przy ciśnieniu 15 MPA nacisk na tłoku 23 TONY.

niestety nie mam narazie takiej pompy ale bede musiał się w taką wyposażyć, zrobiłem dziś na ryzyko posunięcie i wymieniłem na silniku koło pasowe z 125mm na 115mm, odziwo chodzi wszystko ciszej, silnik po godzinie pełnej pracy można spokojnie dotknąć i to bez dodatkowych wetylatorów i nie spada bardzo z obrotów, frytki w zbiorniku można nadal smażyć ale już niedługo bedzie chłodnica, przekrój węży myśle że mam spory bo aż palec wchodzi, a tak dodatkowo podczas docisku manometr pokazuje max 250kgf/cm2 czy to jest to samo co kg/cm2 bo jeżeli tak to wychodzi mi że prasa ma tylko max 39 TON

[ Dodano: 2009-09-17, 21:36 ]

Grzesiek112 pisze:

tokarz pisze:istotny jest też przekrój węży (końcowki M22) aby nie było dławienia wtedy na nic wydajna pompa

A najważniesza jest średnica rurki ssącej, nie moze być mniejsza niz wlot do pompy.
JAki masz znamionowy przepływ zaworów, bo jeśli masz mniej niż te znamionwe 63litry pompy, to to ci nawet silnik 30 kw nie pomoże.
Ja kiedyś załązyłem pompe 30litów/min do zaworu 20l/min to w czasie wysuwu tłoka było wszystko OK, A na jalowym biegu grzało olej aż silnik stawał

rurka ssąca ma z 5mm większą średnice niż wlot do pompy, niestety nie wiem jaki mam znamionowy przepływ zaworów na rozdzielaczu, widać tylko typ RBS 10160 PR5R5L, jest jeszcze chyba logo firmy "W"

tokarz pisze:Może spowolnić podaj jak szybko ma tłok pędzić w mm/min to ci obliczę wydajność pompy i nacisk

dzięki ale prędkość mi wystarczy w sam raz, szacuje na jakieś 20mm/sekundę

[ Dodano: 2009-09-15, 21:24 ]

galon pisze: ale jajka będziesz musiał smażyć na patelni

właśnie odnośnie tego smażenia, olej w zbiorniku jest gorący że frytki można smażyć, silnika narazie nie zmieniałem bo musiałbym mocowania przerabiać a czas goni, zamontowałem na ten mały silnik dwa wieksze wydajne wetylatory i jest już ok, co do oleju to jest jak w smażalni, próbowałem podłączyć dziś wężownice z junkersa przed wlotem do pompy i bardzo osłabiło prędkość tłoka a o nacisku już nie mówie - brak mocy, zastanawiam się czy by nie zamontować na wężu powrotnym do zbiornika czy nie osłabi znów powrotu, ostatnia opcja która mi świeci to przerobić zbiornik tak żeby zanużyć w oleju wężownice i chłodzić zasilaną wodą ewentualnie chłodziwem z tokarki.

Chyba że macie jakieś ciekawsze pomysły na schłodzenie tego oleju, wogóle jaką optymalną temperature powinien mieć olej.

qqaz pisze:(63x30)/60=31 kW!!!.
I to przy 100% sprawności.
W życiu nie pójdzie.

możesz bardziej rozwinąć wzór, rozumiem że 63 to wydajność pompy a reszta ?

[ Dodano: 2009-09-12, 21:56 ]

tokarz pisze:do siłownika który podajesz wystarczyła by pompa ok 20l /min. np .PZ-18 , 16MPA/MAX ,SILNIK 6,6KW

tylko że zastosowanie takiej pompy przypuszczam że spowolni sporo prędkośc wysuwu tłoka chyba że się mylę

[ Dodano: 2009-09-12, 21:57 ]

BYDGOST pisze:A zawór przelewowy masz zamontowany w instalacji?

tak mam

a więc mam problem z prasą hydraliczną własnej konstrukcji, silnik strasznie się grzeje do tego stopnia że co 30min trzeba wyłączać maszyne, wentylator silnika zdrowo dmucha i mimo jeszcze dołożonych trzech wentylatorów skierowanych na silnik grzeje sie strasznie że czuć farbe, prasa ma cięzką robote do wykonania i wydaje mi sie że silnik jest słabym elementem bo aż staje przy wygniataniu blachy lub spadają obroty jak swobodnie wracam tłokiem do góry, chyba że inny element prasy jest nie dobry, oto one:
-silnik trójfazowy 4kW
-pompa 63l/min
-siłownik śr. tłoka 140mm, śr. całkowita siłownika 250mm, skok tłoka 260mm, na tabliczce jest tylko napisane 30MPa.
Posiadam jeszcze silnik 11kW i zastanawiam sie czy rozwiązało by to problem.
Na rozdzielaczu zwiększyłem ciśnienie bo napoczątku nie miała siły wygiąć blachę