Znaleziono 3 wyniki

autor: ERNEST KUCZEK
17 gru 2006, 22:57
Forum: Na luzie
Temat: Piękna maszyna
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 3029

brawo wodzu!!!

ale naprawde SU sa moje ulubione. kiedys pracowalem z oficerem rosyjskich sil powietrznych (wiem ze to dziwnie brzmi) co prawda on latal glownie migami, ale SU tez nie byly mu obce. to ze SU potrafi zrobic tzw. kobre czy lecac pionowo do gory zatrzymac sie i "cofnac" bez ryzyka zaduszenia silnikow to tez nie jest fikcja, jak rowniez wspolczynnik mocy (ciagu) wiekszy od maszy wlasnej (chyba 1.1) czego samoloty serii F nie maja (chyba .95)
autor: ERNEST KUCZEK
17 gru 2006, 17:39
Forum: Na luzie
Temat: Piękna maszyna
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 3029

troche zaoral co?
dzisiejsze wersja podobno zostala juz "dopracowana" tak przynajmniej przeczytalem w jakims magazynie.
odskakujac od tego ze pierwsze samoloty nie udane, to sam pomysl bardzo ciekawy.

inny model "dzialajacy"


[ Dodano: 2006-12-17, 18:02 ]
filmik "ospray" po3 min. filmiku ladnie pokazane jak sie skladaja skrzydla i wirniki


[ Dodano: 2006-12-17, 18:16 ]
nawiazujac do pierwszego postu moje ulubione samoloty to typ SU. jak narazie to jedyne potrafiace takie sztuczki.
autor: ERNEST KUCZEK
17 gru 2006, 04:27
Forum: Na luzie
Temat: Piękna maszyna
Odpowiedzi: 8
Odsłony: 3029

tak, juz jednego wspanialego zakupu dokonali. trzba bylo zawracac zeby doleciec. nie liczac koszow szkolenia pilotow ktore podobno wzrosly z 1 do 4 milionow dolarow od sztuki. nie ma jak to miec glowe do interesow.

Wróć do „Piękna maszyna”