dałem rade troche nie estetycznie wygląda ale małym wkłade finansowym jutro lub w niedziele wrzuce fotki

[ Dodano: 2009-08-30, 10:08 ]
no i znowu problem z odpowietrzeniem komory :/ a mianowicie ten "komin" co zrobiłem i wypchałem zmywakiem to wszystko jest ok do około 3 atm pozniej dalej zaczyna żygać :/ nie wiem czemu tak się dzieje

jeśli chodzi o toczenie to jakaś tam tokarke posiadam ale nigdy nic jeszcze nie utoczyłem po prostu nie zajmuje się tym na codzień ale może czas spróbować dodam że tokarka to samoróbka mojeo ojca

P.S. Gwintu napewno nie utocze bedzie trzeba coś przyspawać

a macie może jakiś dobry patent na filtr zasysanego powietrza do tej spręrzarki łącznie z obudową ?

miałem wczoraj wrzucić zdjęcia ale nie miałem na to czasu więc robie to dzisiaj


to coś w rórce to zwykły zmywak do naczyń (stalowy) można dostać w zwykłym markecie

a tak wyglądały panewki i niby nowy tłok...



A łożysko do wymiany i rzeczywiście jest tylko jedno

P.S. Co do tego tłoka to chyba taniej i pewniej wyjdzie jak wymienie cylinder na nowy (nominalny) gdyż znowu nie mam pewności kto robił szlif i czy tylko jeden i szkoda by było pieniędzy żeby zobaczyć że tłok dalej jest za mały... ale dzieki za zainteresowanie

zrobiłem to tak jak piszecie i jest ok ale sprężarka którą kupiłem po niby "regeneracji" pluje olejem coś w niej chrzęszczy podejrzewam że łożyska a panewki już zdążyłem wymienić. Towar kupiłem na allegro za 200zł :/ a teraz nawet koleś tel nie odbiera. Dziękiuje za pomoc

P.S. Wieczorem wstawie zdjęcia jak to wykonałem i opiszę może komuś jeszcze się przyda

oczywiscie wiercić bezpośrednio w korpusie w najwyzszym miejscu? Już nawet myślałem żeby dać właśnie gróbszą rurke i dać tam jakiś filc w środek ale popróbuje waszym sposobem.
Jeśli ma ktoś jeszcze jakieś innowacyjne pomysły to prosze pisać

Witam
Mam taki nietypowy problem a mianowicie chodzi mi o odpowietrzenie komory korbowej tej sprężarki. Dodam że ta sprężarka powinna być podłączona do pompy olejowej ale została tak przerobion żeby nie musiała być podłanczana ale trzeba zrobić odpowietrzenie komory korbowej.

Na pierwszym zdjęciu przewierciłem śróbkę która zaślepia otwór kturym był doprowadzony olej z pompy olejowej do sprężarki. Niestety wywiercenie otworu dało to że olej powoli uciekał więc nie zdało to egzaminu


Na drugim zdjęciu wziołem przewierciłem blaszke w najwyższym miejscu jakie było możliwe. Tam znajduje się łożysko ale najpierw jest simering i myślałem że tam nie bedzie ciśnienia oleju ale po złożeniu i pokręceniu ręką olej nie tylko uciekał ale dosłownie sikał


Trzecia opcja jaką mam na glowie to przewiercenie się do komory korbowej w najwyzszym możliwym punkcie ale wydaje mi się że olej też będzie uciakać.

Macie może jakieś pomysły?