a co byś chciał wiedziec ?
kupujesz na 6A i adekwatną elektronikę, zasilacz kup a nie będziesz zyłował pare groszy, sterowniki silników zaś możesz ustawic na pobor prądu, a zasilacz lepiej zeby miał wiecej niż za mało.

rzecz nie w tym żeby sobie docinac, ale zeby nie wprowadzać kogos w błąd, bo jeszcze bardziej skołowacieje i na koncu guzik się dowie.

co do chwalenia - lubisz czy nie lubisz, cały marketing opiera się na hasle "my jestesmy najlepsi i kup to u nas" - wielorakie odmiany tego hasla z podchodami albo i bez, z wytłumaczeniami, ozdobnikami itd, ale sama esencja całej reklamy zwiera sie w tym krótkim zdaniu, więc wszystkie firmy posiadające własną www w okreslonej branzy, żeby zachęcic klienta poslugują sie reklamą.
tu na forum jest podobnie - wiesz cos, to ludzie pytają o zdanie, tak sie tez nawiązuje szersze kontakty - pokazujesz coś fajnego z opisem itd i ludzie będą śledzic twoje poczynania dalej, obojetnie czy to cnc info czy cnc zone czy grabcad.
czasem ludzie prosza o pomoc w rozwiązaniu problemu i pytają własnie pokazywaczy a nie zamknietych w sobie introwertyków. Czasem niespodziewanie jest to jakis nauczyciel akademicki, czasem prof pyta czy moze w swojej ksiązce umiescic zdjęcia.
po to własnie sa fora tematyczne, bo niejako pokazujesz na co cię stac.

masz jakies waty do mojego nazwiska? co ja poradze ze takie mam? ciesze sie ze nie nazywam sie ci** czy cos w tym guscie.
mensa sie odezwala, albo męta, IQ kolego to nie wszystko, trzeba je jeszcze wykorzystać do nauki, też mam wysokie i sie nie chwalę, pokazuję swoje pomysly i przemyslenia z doświadczeniem, więc nie musisz byc bucem tylko zwyczajnie pokazac coś i powiedziec ze mysle tak poniewaz to tamto i siamto ... to takie trudne?
tez brałem udział w konkursach dla nasa, boeinga itd, wielkie rzeczy, och ach.

Yarec pisze:A o obszlifowaniu koła zębatego to chodziło o zredukowanie wysokości zębów

to sie nazywa "uzębienie korygowane" i nie wyjezdzaj mi tu z mensą , bo masz braki w określaniu części maszyn.
co do chwalenia, to zwykle ktos pokazuje coś co zbudował, co mozna popdatrzeć i przemyslec "po swojemu", tutaj widzę jedynie przerost ego.

zawsze możesz kupic listwy zębate helikalne tzw bezluzowe, albo rozwiązac napęd na srubach albo na pasach

hehe, to nie jest kasowanie luzu a jego "ugięcie", a to dlatego ze spręzyna zamieszczona w kole musiałaby miec moment siły ugiecia taki sam jak cały moment bezwładności masy przemieszczanej, takie cus powoduje że tego luzu nie slychać przy nawrocie, ale nadal jest.

otwory pod lozyska tak na marginesie zwykle sie toczy lub wytacza, frezarki zwykle nie mają takiej precyzji uzyskania ządanej odchyłki
liswty zebate mają luzy międzyzebne
zdaje sie ze coś isales o maszynie do drewna
drewniane lozyska planujesz robic?
bo to rozne klasy maszyn, inaczej wygląda maszyna do obrobki drewna i pochdnych a inaczej do obróbki metali

hehe, no kamar dobrze zrobił ten swój chinski namiot, ale kwestia chęci tego co się zamierza obrabiac
jak to chcesz przetoczyc kola zebate ?
dobierasz sobie moduł jakis tam i jak najmniejsza średnicę bez podcinania, czyli w skrocie wartosci handlowe,
śruby fi 25 jakbys sie na nie uparł na odcinku 2m to minimum, ale ... zaleznie od zastosowanej kinematyki moga to byc równie dobrze srubki 16 ki, ja na przyklad kiedys spotworzyłem taką maszynke do obróbki alu dla jakiejs fabryki drzwi czy ch wi czego, napęd bramki na przykład dwie sruby napiete jak struny i napędzane nakretki, zdało egzamin.
yarec, pochwal sie czyms bo mam dziwne wrazenie ze duzo gadasz bez poparcia w dowodach