a ta fortunka to na imaku szybkozmiennym wisi, ciekawe

Ale odgłosy hehe, już myslałem ze to śruba tak sie mieli, a to tilko od noża. Za bardzo wyczulony mikrofon czy nusz tempy?

to odkop, pewnie zawaliłeś wiórami, ewentualnie butami żonki hehe

a w sumie to nie widziałem tej twojej tokarki, daj lina jakiegos na yt

śrube toczną widze zataczał na sucho hehe, nie chciało sie poczekac az deko przystygnie co ?

kurde, podroczyc sie nie mozna, od razu bijatyka mu w glowie
jutro będę tokarzem
manualnym, no przynajmniej przez jeden dzien, musze wytoczyc otworki pod łozyskowanka śrubki i jeszcze koło pasowe zatoczyc na czop, dzien zleci

kamar sie zawziąl w sobie i sie odgraża, zapomniał jednak o tym że ja nie buduję już maszyn hehe, od czasu do czasu jakas obrobka mi wpadnie lub projekt do wykonania na zlecenie
gieldę musiałem porzucic na czas jakiś, z uwagi zę wkład musiałem wyjąc na oplaty, prund troche drogi sie zrobił
teraz akuratnie przebudowuje napędy poziome w mojej 5 axis, co prawda silniczki 28Nm zostają, ale oś podłużna dostala przekladnie planetarną, wskutek czego sterownik w szafie zamiast 1:64 bedzie miał 1:10 a i wynikowo około 100 kroków w machu, os poprzeczna rownież z podziału 1:64 na 1:10 a to za sprawą wsadzenia śrubki tocznej 4010.
50 Nm zostalo w zetce i glowicy - zetka ma 8m/min, glowica wyjsciowo momenciki 150Nm, wszystko za sprawą oczekującego zlecenia z dzialu aero - obrabiam teraz kostki lozyskowań śruby i jak juz gdzieś pisałem że na sam fajrant rozwalilem sprzeglo kłowe i kkilka kulem i ze srubki chinskiej wyparowało, szcżęsciem że cały "problem" pojawił sie przy ostatnim przejsciu hehe

Marka zapytaj jak nie wierzysz hehe
odnosnie konkrtow nie chce mi sie szukac tego czegoś, no nie wspomne już o rozpeprzonych kablach hiehie, byl gdzies taki rodzynek z twoich fotek, coś jak kreatywne podejście do maszyn, prawie jak kreatywna księgowość

e nie takie wielkie, moje wieksze hehe, mam 3 korkowce 50Nm

hehe, no ja widzialem u Ciebie kamar jak sie paski napina hehe