teoretycznie
tylko zus odpada i ewentualna ksiegowosc
reszta po staremu - prąd, powierzchnia itp.
na etacie nie zarobisz jak w firmie, nikt ci nie zaproponuje godziwej stawki, jedynie jakies ochłapy, nie tak dawno pytałem o prace, wysmialem goscia.
za niedlugo odwieszam, bo sie szykuje ekstra robota i teraz jakbym mial porownac co bym zarobił na etacie to smiech na sali.
bywa ze nie ma zlecen to sie bierze urlop w postaci zawieszenia.
siedze w tym 11 lat juz, nie mam mentalnosci pracownika, powrot na etat po takim czasie nie jest mozliwy, tylko dla desperatów, godzących sie na wszystko.
Znaleziono 3 wyniki
- 23 lut 2017, 20:58
- Forum: Na luzie
- Temat: Praca. Co dalej?
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 1133
- 19 lut 2017, 19:11
- Forum: Na luzie
- Temat: Praca. Co dalej?
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 1133
- 30 sty 2017, 21:04
- Forum: Na luzie
- Temat: Praca. Co dalej?
- Odpowiedzi: 8
- Odsłony: 1133
niech sie koles cieszy ze ma robote, atmosferę w miarę normalną itd.
moze sobie n boku zrobic firme na pół etatu czy cos i próbowac szczęscia.
a wypalarka plazmowa to nie cnc?
[ Dodano: 2017-01-30, 21:06 ]
ch tam z podatkami, to raczej kwestia haraczu zwanego zusem - bo niewazne czy masz przychody cz nie masz - zapłacic trzeba, no i reszta opłat - powierzchnia, prąd itd
moze sobie n boku zrobic firme na pół etatu czy cos i próbowac szczęscia.
a wypalarka plazmowa to nie cnc?
[ Dodano: 2017-01-30, 21:06 ]
Asgorth pisze:Przy obecnych podatkach już bym tak nie powiedział...
ch tam z podatkami, to raczej kwestia haraczu zwanego zusem - bo niewazne czy masz przychody cz nie masz - zapłacic trzeba, no i reszta opłat - powierzchnia, prąd itd